Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: hania »

Trzymajcie kciuki, dziś o 16 sterylka i prześwietlenie bioder.
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: Ewka »

Trzymam najmocniej jak potrafię... :prosze_1:

Kiedy Hania poda nam koszt prześwietlenia bioder będę prosiła Fundusz o pokrycie tego kosztu.
Sterylkę, przypominam, mamy dla suni ze szczodrości Fundacji Jak Pies z Kotem. :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: endo »

Będziemy trzymać mocno :silacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: hania »

Właśnie dzwonili z gabinetu, że mają awarię. Wstępnie przełożyliśmy zabieg na niedzielę o ile będzie można go wykonać.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: hania »

Sunia po operacji. Dochodzi do siebie, wygląda na to że nie czuje się źle, ale najłatwiej też nie jest. Możliwe, że wpływ na to ma jej jeszcze ciągle mała pewność siebie. Korzystając z narkozy zrobiliśmy też dokładne badanie i fotki bioder. Jutro napisze co i jak i nadal proszę o kciuki, żeby mała szybko doszła do siebie.
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: Danuta »

Sunieczko zbieraj się w sobie! :prosze_1: Oby wszystko było dobrze!!! :strach_4: Trzymamy kciuki i pazurki!!! :prosze_1:
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: Ewka »

:prosze_1: :prosze_1: :prosze_1:

Haniu, dzięki ogromne :szacun_1:

Sabciu zdrowiej szybciutko!
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: Ania W »

I jak dzisiaj ?
Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: endo »

I my cały czas trzymamy mocno :silacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Sunia w typie ogara, Stary Sącz

Post autor: hania »

Dzisiaj lepiej choć widać, że Sabcia jest mocno obolała. Ale pomachała ogonkiem i chętnie wyszła pospacerować. Rana wygląda ładnie, suńka nie jest blada. Wieczorem wyjmiemy jej wenflon.

Korzystając z tego, że sunia była pod narkozą miała dokładnie zbadane biodra. Stawy wyglądają bardzo ładnie, ale na kościach biodrowych i miednicy widać zmiany zwyrodnieniowe najprawdopodobniej spowodowane urazem. Zmiany te można też było zauważyć w badaniu klinicznym. Pewnie nigdy nie dowiemy się co się stało, ale wygląda to na potrącenie przez samochód. Zmiany te w tej chwili nie powinny powodować problemów większych niż są (nie jest w stanie wskakiwać np na budę, kanapę)a nawet może być lepiej (widać poprawę między tym co było jak przyjechała a jest teraz - co dobrze rokuje). Ciężko powiedzieć co się zadzieje na starość gdy spadnie masa mięśniowa i pojawią się zwyrodnienia w innych stawach. Ale tego nie wiemy przy żadnym naszym psie.
Na razie, jak już dojdzie do siebie, będziemy z nią chodzić na spacery żeby ciągle poprawiać masę mięśniową i będzie do karmy dostawała Arthroflex (w prezencie od nas).
Na pewno nie może zamieszkać z kimś kto myśli o wyczynowych spacerach z ogarem - np po górach czy z dużą ilością skakania. Nie powinna też trafić do domu gdzie będzie musiała dużo chodzić po schodach.
Poprosiłam Basię o przelanie 40 zł na konto lecznicy - tyle kosztowało badanie przez dwóch lekarzy i zdjęcie rtg.
ODPOWIEDZ