Strona 7 z 7

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: piątek 04 sty 2013, 23:52
autor: kasiawro
Wigro Kochanie to co ja zrobiłam w tej sprawie..... nic satysfakcjonuje kolegę?
Uważam, że ten pies nie miał najgorzej i należy pomagać tym co są w gorszej sytuacji to moje zdanie w tym temacie.
Reszta Twoich pytań, założeń, itp. nie dotyczy tematu więc proszę pytanie albo zarzuty ba PW lub w innym temacie.
Reasumując powiem tak, aby każdy z ludzi robił tyle dobrego, a byłoby super :piwko:

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: sobota 05 sty 2013, 00:10
autor: Wigro
Widzisz Kasiu, w każdej sprawie się robi albo tylko gada i ja już więcej nie będę Was denerwował.
Będę dalej robił swoje, bez fundacji i dyskusji, a potrafimy to robić my POSZŁY w..., choć nam podziękowaliście, a fałszywe groszoroby są obok.
Wigro OP

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: sobota 05 sty 2013, 00:22
autor: SARABANDA
Wigro , może by tak trochę pokory, mniej samozachwytu i autoreklamy . I odrobinę szacunku dla tych którzy cenią sobie samodzielność myślenia.
Sorry za offa.

________________

Małgosia&S&C

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: sobota 05 sty 2013, 07:12
autor: qzia
Niedługo postawię jeszcze 2 kojce i zawsze będzie można kogoś tymczasowo przetrzymać. Problem w tym, że mam własnych problemów z sąsiadami furę. Dużo pracuję i nie mam czasu zbyt dużo dla własnych psów. Stado nie każdego psa zaakceptuje tak, żeby mógł swobodnie biegać razem z resztą psów. Jedynie młode psy. Z Mordziakiem jest problem, bo nawet Adonis próbuje mu łomot spuścić. Tylko z sukami może biegać i to bez mastiffów i Ajszy. :niewka:

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: sobota 05 sty 2013, 09:15
autor: Ania W
qzia pisze:Niedługo postawię jeszcze 2 kojce i zawsze będzie można kogoś tymczasowo przetrzymać. Problem w tym, że mam własnych problemów z sąsiadami furę. Dużo pracuję i nie mam czasu zbyt dużo dla własnych psów. Stado nie każdego psa zaakceptuje tak, żeby mógł swobodnie biegać razem z resztą psów. Jedynie młode psy. Z Mordziakiem jest problem, bo nawet Adonis próbuje mu łomot spuścić. Tylko z sukami może biegać i to bez mastiffów i Ajszy. :niewka:
Kasia błagam! Nie tłumacz się...
No cóż - wszyscy zostaliśmy sprowadzeni do parteru. Jak widać wg niektórych jest tylko jedna hodowla a reszta to chodoffcy. Przykre ...i na pewno nie poprawiające atmosfery :roll:

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: sobota 05 sty 2013, 09:42
autor: Ola i Dunaj
Kiedyś było w użyciu takie hasło: A co Ty zrobiłeś dla realizacji planu ?
Proponuję pójść dalej i stosować na jego trawestację: A CO TY ZROBIŁEŚ DLA PSA ZE SCHRONISKA ?!
Chętny może sobie je umieścić w avatarze.

Re: Młody pies w typie ogara w schronisku w Nowym Targu

: sobota 05 sty 2013, 10:32
autor: qzia
Ależ ja się nie tłumaczę. :jezyk_3: Takie sobie tylko snuję plany na przyszłość. Ponieważ i tak moje życie kręci się już po za pracą (dzięki za nią) wokół psów to sobie myślę co tu jeszcze. Moim wielkim marzeniem od dawna jest założyć fundację szkolącą psy dla niesłyszących. Wyciąganie psiaków ze schronisk czy tam rowów przydrożnych i szkolenie. Widziałam kiedyś program o takiej fundacji chyba w Anglii albo USA. Jak kiedyś wygram w totka to ......... :marzyc_2: :marzyc_2: