Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

A ja bym była za tym, żeby nie było żadnych reguł. Na koniec roku każdy ogarkowiec wysyła swój typ ogara roku (oczywiście swojego psa ) i liczymy punkty. Wygra ten, który zdobył najwięcej serc swoimi wpisami, działaniami itp.
Kasia

qzia pisze:A ja bym była za tym, żeby nie było żadnych reguł. Na koniec roku każdy ogarkowiec wysyła swój typ ogara roku (oczywiście swojego psa ) i liczymy punkty. Wygra ten, który zdobył najwięcej serc swoimi wpisami, działaniami itp.
Kasia

ooooo

Ponieważ pojawiają się wpisy, że ranking kłóci się w zarodku z ideą, itp. a ponieważ wiem, że przejście na pierwszą stronę jest bardzo trudne, więc cytuję sam siebie:
"Czytając wpisy dotyczące wystawy we Wrocławiu, zaintrygował mnie wpis wilgi cyt. Rzepicha psem roku 2012 ?:)
Gratulując Maryśce sukcesów , chciałbym poddać pod dyskusję pomysł zabawy. Nie ma możliwości, aby w tym samym czasie ocenić wszystkie ogary (nawet wystawa klubowa nie jest wpełni miarodajna). Tytuły owszem, ale też nie do końca.
POMYSŁ - Powołajmy ''Puchar Ogarkowa" (Puchar Klubu )
Psy na wystawach (a może też konkursach?) zależnie od ocen, miejsc, tytułów miały by przyznawane punkty do rankingu. Zwyciężca (lub zwyciężcy) otrzymał by tytuł "Psa roku"(2013 ) oraz okazały puchar ( - jak szaleć to szaleć)
Jedyny koszt, to wspomniany garnek. Potrzebne jedynie chęci i błogosławieństwo admina
(lub też oficjalne klubu, jeżeli zabawa miała by być ciut bardziej poważna)
Zapraszam do dyskusji "
Jak widać idea wywodzi się z wystaw i konkursów, zamieszczona została w wątku wystawy. To był punkt odniesienia.
Wychodzi na to, że zaproponowałem, samo zło, atak na ideały, zbrukałem białe lelije -PRZEPRASZAM !!!

weszynoska pisze:

qzia pisze:A ja bym była za tym, żeby nie było żadnych reguł. Na koniec roku każdy ogarkowiec wysyła swój typ ogara roku (oczywiście swojego psa ) i liczymy punkty. Wygra ten, który zdobył najwięcej serc swoimi wpisami, działaniami itp.
Kasia

ooooo

O właśnie to by mi się podobało tylko z głosowaniem na każdego psa oprócz swojego. I z uzasadnieniem decyzji, dlaczego ten a nie inny pies wg. mnie zasłużył na ten tytuł.

Wybaczcie ale to wyliczanie, punktowanie itp.... to się nawet tego czytać nie chce. Pies roku ma się wyróżniać sam z siebie i już. A co do psów spoza ogarkowa - nie widzę problemu.

Sławku pomysł fajny, można naprawdę podejść do tego na luzie i w formie zabawy. Ja np. wiem na jakiego psa bym zagłosowała (oczywiście nie mojego )

Aniu, od pierwszej wystawy, na której wystawiłem pierwszego psa, podchodzę do tego na luzie
Zaproponowałem tylko i wyłącznie ZABAWĘ. I siłą nikogo nie zamierzam do piaskownicy ciągnąć.
Zastanawiam się tylko, jak coś co miało służyć tylko i wyłącznie zabawie, wzbudza tyle negatywnych emocji
PS Też wiem
PS 2 Nie wiem jaki pies otrzyma tytuł "Ogara Roku" ale plebiscyt na "Jurka Roku" chyba możemy uznać za rostrzygnięty

ania N pisze:

weszynoska pisze:

qzia pisze:A ja bym była za tym, żeby nie było żadnych reguł. Na koniec roku każdy ogarkowiec wysyła swój typ ogara roku (oczywiście swojego psa ) i liczymy punkty. Wygra ten, który zdobył najwięcej serc swoimi wpisami, działaniami itp.
Kasia

ooooo

O właśnie to by mi się podobało tylko z głosowaniem na każdego psa oprócz swojego. I z uzasadnieniem decyzji, dlaczego ten a nie inny pies wg. mnie zasłużył na ten tytuł.

ooooooo to jest fajny pomysł

Iza i Sławek
cóż...jakoś wiedziałam, że tak będzie

super pomysł, sam w sobie...a zasady są do ustalenia.

Ja i tak nie wyrobiłabym limitu 10 wystaw, bo normalnie nie bardzo mam czas i możliwości..a teraz jak doszła koza to już

Podoba mi się pomysł głosowania...to taki całokształt i to będzie sprawiedliwe

całym sercem jestem zaaaaa...i też mam swoich faworytów.

Lubię się bawić...i nie doszukuję się drugiego dna, chyba, że mi ktoś palcem wskarze...sama nie potrafię .

10 to była propozycja. I to jako maksymalna liczba brana do rankingu.
Możesz się uplasować wysoko po 5 wygranych wystawach. Ale jak oblecisz 50 to i tak tylko z 10 się zaliczą punkty.

Kto wystawia psa lub bierze udział w konkursach i tak będzie to robił. Zabawa w ''Puchar" i ranking nic tu nie zmieni A jeżeli dzięki temu pojawi się na wystawach i konkursach kilka Ogarków więcej to tylko powód do radości
Co do głosowania - Jestem za !!! Pragnę zauważyć, że "ranking" i "głosowanie" nie muszą z sobą konkurować. Mogą istnieć jako całość, mogą też istnieć oddzielnie jako dwie nagrody. My to tworzymy i my ustalamy zasady.

Głosowanie w proponowanej postaci może być na najsympatyczniejszą, najpopularniejszą, najbardziej zasłużoną postać ogarkowa.
W takim przypadku, odwróć tabele Zbyszek na czele