NIEAKTUALNE Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

aneta

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: aneta »

Aszemi, ty to dopiero" kochasz robić dym" Zastanowię się czy nie zafundować Tobie za to medalu z grawerem ZADYMIARA cO MOJA SUKA ROBIŁA W NOCY POD PŁOTEM TO RACZEJ MÓJ INTERES!

A tak przy okazji, nie mam pretensji do Krzyska. A co do pociągnięcia do odpowiedzialności na drodze prawnej co niektórych za pomówienia, to raczej dobry pomysł :mysl_1:
Awatar użytkownika
rafkow
Posty: 797
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 10:35
Gadu-Gadu: 34201
Lokalizacja: My som stela
Kontakt:

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: rafkow »

irie pisze:Forma, w jakiej Bea prowadzi marketing swojej hodowli to jedna rzecz, a inna - domaganie sie wszystkich faktow w ogloszeniach o miocie. Takie ogloszenie ma zachecic do kupna szczeniat, prawda? Przeciez jak swiat swiatem anonse, reklamy nie maja sluzyc temu, zeby zniechecac nabywce. Nawet dzis slyszlam taka zgrabna wypowiedz copywritera w odpowiedzi na zarzut, ze reklama jest oszustwem - "reklama w pewnym sensie nie jest oszustwem, tylko... manipulacja" - niestety, ale to cala prawda o reklamie i marketingu. To nie tu jest miejsce na rzetelna informacje, tu sie zachwala. Wiec Bea nie robi nic niewlasciwego.
irie pisze:To nie tu jest miejsce na rzetelna informacje, tu sie zachwala
Moim zdaniem, właśnie tu na tym forum jest miejsce na rzetelną informacje.
Przynajmniej ja bym tego tutaj od takich ogłoszeń oczekiwał.

Jeden z punktów regulaminu naszego forum:
- Na forum nie umieszczamy reklam jak również kryptoreklam.

Czym innym jest ogłoszenie i chyba dyskutowaliśmy już tutaj kiedyś jakiego rodzaju informacje takie ogłoszenie o miocie powinno zawierać.

Podsumowując i mam nadzieję zabierając ostatni raz głos w tej kwesti...

Jakby nie patrzeć, Ogarkowo to nie tablica ogłoszeń a forum dyskusyjne.
Tym samym, zamieszczając tutaj ogłoszenie o miocie należy się liczyć, że zostanie ono poddane dyskusji :niewka:
W przypadku tego miotu, dyskusja była nieunikniona i jak widać mocno kontrowersyjna.
Pojawiły się głosy potępiające jak i usprawiedliwiające hodowcę i moim zdaniem to duży plus.
Internet się rozwija, forum się rozwija, sposób wymiany myśli oraz informacji również się rozwija.
Tak jak kiedyś pewna wiedza o ogarach, dostępna była i krążyła tylko w kręgu hodowców, tak od pewnego czasu stała się ona w większym stopniu dostępna zwykłym posiadaczom ogarów i nie możemy się dziwić, że starają się oni dociec prawdy.
I nie można mieć im za złe tego, że pewne sprawy ich rażą, chcą o tym rozmawiać i dzięki tej rozmowie wyrobić sobie swoją własną opinię na nurtujący ich temat.

Pozdrawiam
Rafał
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1672
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: Leszek »

Rafał masz racje :zgoda: Tylko ile w dyskusji jest merytorycznych informacji, prawdziwych i sprawiedliwych ocen a ile złośliwości i perfidnego :zly2: wykorzystania smutnej sytuacji żeby komuś, kogo się nie lubi dowalić, robienie dziwnych maciarewiczowskich teorii spiskowych.
I o to tu chodzi, o normalna ludzką rzetelność, czy nawet wspólczucie, czego niektórym zabrakło.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: Aszemi »

irie pisze:W koncu ogary maja byc piekne jak z obrazka (a niech i z chorymi powiekami, taka ich uroda) bo takie Ci sie kiedys spodobaly (i sa zgodne z Twoja wersja wzorca). I tak ma byc, a reszta to samozlo.
Gdybym tak uważała to nie pokryłabym Bohunem
irie pisze:Ja mam problem, bo spodobaly mi sie te prawdziwe ogary z obrazu na stronie Gonczakow, a teraz mowia, ze takie to sa za chude.
widzisz moje suki w świetle wystaw też sa za chude i to akurat mam w "poważaniu" ale nie chodzi tu tylko o chudy zadek tylko o całokształt
irie pisze:mam ochote planowo pokryc Nute Basem
Nikt Ci nie zabroni bo ten system kuleje a prośby Klubu większość ma za nic co już pisałam.
irie pisze:Bez zlosliwosci.
Ja nie odbieram postów skierowanych pod moim adresem jako złośliwości bo brakuje w nich tonu głosu i mimiki więc nie mam pewności co autor miał na myśli- reszcie tez by się to przydało.
irie pisze:Pomijam, ze majac okazje czepienia sie Bei, oczywiscie nie omieszkasz z niej skorzystac.
Tak oczywiście pewnie masz rację bo ja nie mam co robić :tia:
aneta pisze: cO MOJA SUKA ROBIŁA W NOCY POD PŁOTEM TO RACZEJ MÓJ INTERES!
oczywiście że Twój mi się to tylko w głowie nie mieści.
irie pisze:Cytuj:
a pozostałych i tak obgaduje się za plecami.
- ot, taka nasza wspaniala, ogarkowa brac, co to sie wzajem wspiera w potrzebie :)
Święta prawda

Dla mnie EOT
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: qzia »

Ja też miałam nie pisać więcej bo mi strasznie skacze ciśnienie ale już sama nie wiem. Przetrwałam w swoim życiu tylko kilka kryć ale z tego co pamiętam nigdy nie trwało to chwilę. Zaczynam mieć wątpliwości czy to na pewno szczeniaki po tym chwilowym kryciu. Po drugie to przestaję widzieć sens robienia uprawnień hodowlanych skoro każdy może je dostać. Po co wydawać kasę, robić badania, zaliczać wystawy itp? Miałam 2 wpadki z moimi sukami i nigdy po takich wpadkach nie urodziły się szczeniaki. Uważam, że są zasady i się do nich stosuję. Może niepotrzebnie? To nie czasy zdrowasiek i są różne sposoby. Więcej do tego wątku nie zaglądam i dalej trzymam kciuki za ten miot.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1672
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: Leszek »

qzia pisze:Zaczynam mieć wątpliwości czy to na pewno szczeniaki po tym chwilowym kryciu. Po drugie to przestaję widzieć sens robienia uprawnień hodowlanych skoro każdy może je dostać.Pozdrawiam Kasia

Miałem też już nie pisać ale - Napisz do maciara, nadasz się do komisji "tzw zamachu smoleńskiego", ten sam typ rozumowania.
Ostatnio zmieniony czwartek 06 paź 2011, 10:45 przez Leszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
Darianna
Posty: 537
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 17:07
Gadu-Gadu: 1179423

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: Darianna »

Leszek pisze:
qzia pisze:Zaczynam mieć wątpliwości czy to na pewno szczeniaki po tym chwilowym kryciu. Po drugie to przestaję widzieć sens robienia uprawnień hodowlanych skoro każdy może je dostać.Pozdrawiam Kasia

Miałem też już nie opisać ale - Napis do maciara nadasz się do komisji "zamachu smoleńskiego", ten sam typ rozumowania.
co to jest maciara?

Jasne Leszku, pozwij mnie za podanie nieprawdy. Trzy krycia na warunku były? były. Ostatni jako wpadka - ok. Dwa wcześniejsze świadomo planowane - ok. Zastanawia mnie brak pokory w zachwalaniu, ile to te dwa mioty wcześniejsze do hodowli ogara nie wniosą. Nie nam o tym wyrokować i jeszcze nie czas na to. Ale jako że brak Ci dystansu, w końcu do jednego z warunkowych miotów przyczynił się Amon, to leż dalej rejtanem i broń niepodległości i światłej i niezawisłej myśli hodowlanej jaka jest tu pokazana. Ja tu nauki dla przyszłych hodowców nie widzę, chyba że na czyiś błędach, jak się postępować nie powinno.

To forum, tu się dyskutuje, wymienia opiniami a nie wyzywa innych bo mają inne zdanie. Prościej przykleić łatkę niż wziąć pewne rzeczy na klatę, nie? Trudno oczekiwać poklasku przy pokryciu suki, która o włos minęła się z niepowtarzalną szansą spotkać się ze swoją córką razem w klasie młodzieży...
Obrazek
Danusia
Posty: 590
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 16:06
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: Danusia »

Darianna pisze:
Leszek pisze:
qzia pisze:Zaczynam mieć wątpliwości czy to na pewno szczeniaki po tym chwilowym kryciu. Po drugie to przestaję widzieć sens robienia uprawnień hodowlanych skoro każdy może je dostać.Pozdrawiam Kasia

Miałem też już nie opisać ale - Napis do maciara nadasz się do komisji "zamachu smoleńskiego", ten sam typ rozumowania.
co to jest maciara?

Jasne Leszku, pozwij mnie za podanie nieprawdy. Trzy krycia na warunku były? były. Ostatni jako wpadka - ok. Dwa wcześniejsze świadomo planowane - ok. Zastanawia mnie brak pokory w zachwalaniu, ile to te dwa mioty wcześniejsze do hodowli ogara nie wniosą.
Darianno chyba się spotkamy w sądach,
Irie pisze:
Danusiu - mistrzowsko poslugujesz sie insynuacjami. Zdajesz sobie sprawe, ze takie rzucanie podejrzen / oskarzen bez pokrycia w faktach podlega pod paragraf? Masz pewnosc, ze nikt nie zechce Cie po sadach ciagac? :)
No cóż ten miot taki aja, aja,cacy,cacy o co chodzi???
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1672
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: Leszek »

No tak, spodziewałem się tego. Jeżeli już jest na noże to może spróbujemy to uporządkować.
Winna jest - tego nikt nie kwestionuje. Aneta wielokrotnie oświadczyła, że to jej wina niedopatrzyła, brak było jej wyobrażni itd.itd. Wiemy że zdarzyło się to bardzo szybko, nie zdążyli obserwatorzy zareagować. (Wiadomo, że każdy ma z nas doswiadczenia z tej materii i wie że przeważnie trwa to długo i z problemami). Obserwatorzy zresztą byli przekonani że nie doszło do wytrysku w pochwie i zapłodnienia. Jak by nie było stała się rzecz niedopuszczaln, tego nikt nie kwestionuje.Co się dalej dziele, cóż suczka jest w ciąży.
Co robić, Aneta miała kilka rozwiązań, pierwsze sztuczne poronienie bardzo niekorzystne dla zdrowia młodej suki. Drugie rozwiązanie, najprostsze udawać, że nic się nie stało czyli suka rodzi, zostawiamy jedno małe , inne usypiamy, szczenie dorosłe dajemy komuś niezainteresowanemu hodowlą w prezencie za pól litra. Nikt nic nie wie, wstyd zamiatamy pod dywan. Ale nie, Aneta przy pomocy Beaty wybiera trzecie rozwiązanie najbardziej kłopotliwe i rozwiązanie które im chwały nie przyniosą, lecz bardzo odpowiedzialne. Próbują aby ten miot (niechciany i nieporządany, co już ustaliliśmy) był uznany przez związek, wymaga to dużo pracy i działań, ale jest to możliwe.
I się zaczyna afera. Rozumię tych wszystkich którzy piszą, że to im się nie podoba, pokazują niefrasobliwość i brak wyobrażni Anety. Zastanawiają się jak powinna postapić, to jest zrozumiałe. Ale są też inni, KTÓRZY ZACZYNAJA JAKIES DZIWNE GRY.
Piszą o systemie promocji hodowli Beaty, wspominają Dunie, zastanawiają się czy to Beata ją nie uśmierciła. Piszą o innych warunkowych kryciach w tej hodowli (aczkolwiek dotyczyły zupełnie czego innego i wynikały z innych przyczyn), analizują wypowiedzi Beaty z ostatnich 10 lat na ogólne tematy hodowlane. Wysuwają podejrzenia, że to było celowe krycie które odbyło się w innym terminie. Już wiedzą , że to co obiecuje zrobić Aneta to pic itd., itd.
Jestem człowiekiem starym który już nie jedno widział (aczkolwiek pierwszy raz uczestniczę w hodowli psów przez posiadanego Amona) ale myślę, że Aneta i Beata potrzebują teraz wsparcia, aby łatwiej im znieść to nieszczęście które im się przytrafiło a nie dodatkowych kopniaków za winy zawinione i niezawinione.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran

Post autor: qzia »

Ja mam młodziutką sukę i na pewno wybrałabym pierwsze rozwiązanie. Czy ciąża czy zastrzyk? Obie opcje są ryzykowne. Dla mnie to pierwsze jest zdecydowanie rozsądniejszym wyborem. Chyba, że bagatelizujemy sprawę i czekamy. Wtedy pewnie najrozsądniejsze wydaje się to trzecie.
Pozdrawiam Kasia
Zablokowany