Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: Agata »

Wiecie, co wczoraj znalazł ŻYWE na podłodze w kuchni mój mąż? Wstrętne olbrzymie kleszczysko :zly2: Pewnie nie mogło wbić się w Pechę, bo zaadvantixowana, po sierści łaziło i spadło na podłogę w domu fuj fuj fuj :zly3: :zly3: :zly3:
Awatar użytkownika
Darek
Posty: 145
Rejestracja: piątek 28 lis 2008, 09:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Pyrlandia
Kontakt:

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: Darek »

bea - może źle zakroplalem :niewka: , Alf jest codziennie w lesie i na łące, wiec przed wejsciem do domu go wyczesuję i spada tego kilka sztuk.
Ale w zeszłym roku zakropliłem go 2 razy Fiprexem L i nie kąpał się w jeziorkach przez 5 dni od zakroplenia. To i tak po kilku dniach kleszcze były i to takie, że napijały się krwi i potem takie wielkie jak jagody odpadały, jezeli ich wcześnsiej nie zauważyłem...
Spróbuję w tym roku jeszcze raz, najwyżej poprosze weta żeby mi go zakroplił. Najchetniej bym złałozył kiltix ale ze względu na dzieci i na nas tego nie zrobię.
ESOX
Posty: 291
Rejestracja: niedziela 25 sty 2009, 22:18
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: ESOX »

Wczoraj byliśmy z Dunajem na działce u rodziców.....dziś na ścianie przy legowisku chodził kleszcz (ludź zabił go, krwi nie było).

Dunaj dostał na ostatniej wizycie u weta kropelki, na miesiąc (jeszcze nie minął termin). Myślę, że działają. Obejrzałem go, nic nie ma... ale ten jeden pasożyt na ścianie mnie zaniepokoił. Cholera zaraz się rozejdą po mieszkaniu...bleeee.

Napiszcie co mam zrobić, czymś spsikać legowisko?, pewnie znowu zakropelkować psa....a my coś mamy wziąć? Kurcze mało które zwierzaki jak kleszcze i muchy mnie tak irytują i przerażają....
help
Awatar użytkownika
Darek
Posty: 145
Rejestracja: piątek 28 lis 2008, 09:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Pyrlandia
Kontakt:

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: Darek »

Na Alfa jednak kropelki nie zadziałały, fiprex'u mój wet powiedział, że ma juz resztki z zeszłego roku bo wszyscy mu narzekali że niedziała. Widocznie na "nasze" kleszcze Fiprex nie działa.
Advantix niestety też za bardzo nie zadziałał - może gdybym kropił co 3 tygodnie
Wydawać na frontline 50 zł miesięcznie - bez sensu.
Po konsultacji z pediatrą i wetem dostał killtix, tylko w niej śpi - killtix działa bardzo dobrze.
Masakrycznie dużo w tym roku kleszczy :strach_2:
Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 300
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 16:40

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: Ikar »

Esox: Możesz wytrzepać legowisko nad wanną, po każdym spacerze sprawdzaj psa szczególnie w pachwinach, na szyi i na uszach. Ja robię to w trakcie zabawy po powrocie ze spaceru, przelatuję rękoma po całym ciele Lakiego.
Kiedyś słyszałem taką opinię, że kleszcze szczególnie lubią siedzieć w leszczynach ale czy to prawda? :niewka:
U Lakiego na razie działa fiprex.
Następne zakrapianie psa masz za 3-4 tygodnie od poprzedniego. Te krople to trucizna, a Ty masz szczeniaka więc nie przedobrzyj.
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: Agata »

Nasza tradycyjna spacerowa łąka ostatnio aż roi się od kleszczy... Bilans po piątkowym spacerze: jeden na moich spodniach, jeden na włosach Jasia, jeden jeszcze wylazł na łazienkowa podłogę, kiedy natychmiast po znalezieniu pierwszego brałam prysznic... Bleeeee Na psie ani jednego nie zauważyłam, została dokładnie skontrolowana... Na razie zmieniliśmy miejsce spacerów, mam obrzydzenie... :evil:

Nie wiem, czy środki przeciwko kleszczom powodują, że te wcale nie mają ochoty wskakiwać na psa, kilka razy Pestka przyniosła je na sobie, ale się nie wpijały...

W tej chwili kupujemy advantix do 40 kg, 30 złotych, zakraplanie od karku do ogona co 4 tygodnie...
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: miszakai »

Darek pisze:Widocznie na "nasze" kleszcze Fiprex nie działa.
Darek pisze:Wydawać na Frontline 50 zł miesięcznie - bez sensu.
Fiprex i Frontline to to samo :cry:
Agata pisze:Nie wiem, czy środki przeciwko kleszczom powodują, że te wcale nie mają ochoty wskakiwać na psa, kilka razy Pestka przyniosła je na sobie, ale się nie wpijały...
Te omawiane do nakrapiania i w sprayu nie odstraszają jak np. OFF, stąd przynoszą do domu, czasem nawet się wbije ale zaraz już nie żyje :) Nie ma sensu psikać więc sprayem na legowisko czy obrożę...
Odstrasza np. obroża Kiltix i spraye dla ludzi do psikania odzieży i odkrytych części ciała. Nie wiem co jeszcze.
Obrazek
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: Agata »

miszakai pisze:Te omawiane do nakrapiania i w sprayu nie odstraszają jak np. OFF, stąd przynoszą do domu, czasem nawet się wbije ale zaraz już nie żyje :) Nie ma sensu psikać więc sprayem na legowisko czy obrożę...
Dlatego mam zamiar kupić SOBIE OFF czy coś takiego, kleszcz wbity we mnie to też nie śmieszna sprawa, a pies chyba jest wystarczająco zabezpieczony... :|
ESOX
Posty: 291
Rejestracja: niedziela 25 sty 2009, 22:18
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: ESOX »

Ikar pisze:Esox: Możesz wytrzepać legowisko nad wanną, po każdym spacerze sprawdzaj psa szczególnie w pachwinach, na szyi i na uszach. Ja robię to w trakcie zabawy po powrocie ze spaceru, przelatuję rękoma po całym ciele Lakiego.
Kiedyś słyszałem taką opinię, że kleszcze szczególnie lubią siedzieć w leszczynach ale czy to prawda? :niewka:
U Lakiego na razie działa fiprex.
Następne zakrapianie psa masz za 3-4 tygodnie od poprzedniego. Te krople to trucizna, a Ty masz szczeniaka więc nie przedobrzyj.
nie pamietam jak firma ale wet powiedział, że dobre.
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.

Post autor: ogończyk »

Jak Wam się wydaje, ile kleszczy można znaleźć po trzygodzinnym spacerze łażących po jednym, niedużym ogarzym uchu? 42. Pozdrawiam.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
ODPOWIEDZ