

Oprócz niego była jeszcze Hanka z maluchami (dwa warchlaczki Jacek i Agatka) ale zazwyczaj schowana w drugiej,małej zagrodzie więc nie stresowała się za bardzo i "świnia". Osobiście było mi przykro jak mówiono Hanka, Kuba ...i świnia. Dlatego na mój wniosek nadano jej imię i została Krychą. A potem Krycha stała się ulubionym obiektem poszukiwań Łozy

Klika fotek z zajęć płochaczy.
Bajka

Fiord

Energia

Graf




Wiecznie mokry Reks
