Strona 7 z 105

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 15:28
autor: gryfna
Rodzice Gryfa mają zdrowe oczy, on jeden z całego miotu ma entropium - w obydwu oczętach. Pal licho po kim dostał to świństwo, nie mam zamiaru prowadzić śledztwa. Tu chodzi o zwykły brak uczciwości wśród właścicieli reproduktorów i suk, o którym wspomina Hania. Kto wie, czy ścisła kontrola rozrodu przeprowadzana przez klub rasy - tak jak to ma miejsce w innych krajach, nie byłaby najlepszym sposobem na uzdrowienie ogara.
Pozdrawiam :)

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 15:43
autor: Pałasz
Z pojęciem entropii spotkalam się dopiero wózwczas gdy zobaczyłam psiaka z klamerkami na oczkach.
Jakoś zawsze bylam "obok" tego ale może dlatego że nas to ominęło.
I nawet gdy braliśmy Palasza z hodowli i robiliśmy rozeznanie na co zwracać uwagę to nikt nam o tym nie mówił.
Co do inbreed'owania to dla mnie to bylaby ostateczność gdyby rasa zamierała -dla ratowania.

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 15:54
autor: dorob62
No i właśnie o to chodzi.... jak jakiś czas temu poruszyłam temat entropii... jako nowa właścicielka Ogarka... to usłyszałam, że 'już jest lepiej" (niż było- w domyśle) i w zasadzie.... "nie przesadzajmy"nie straszmy bo się właściciele suk i reproduktorów nie będą przyznawać do entropii. Ci co się mają nie przyznawać i tak pewnie się nie przyznają.. bo brak może im wyobraźni albo odpowiedzialności.
Ale przecież ktoś robi przeglądy hodowlane , ktoś ogląda urodzone mioty, ktoś kontroluje hodowle?? nie??? jeśli nie to może powinno się o to powalczyć. Może klubowo???
A co do tego co piszesz. że Twój pies ma chore a rodzice mieli zdrowe... ale MIELI CHORY GEN.... i to wystarcza...bo go przenieśli dalej...
Jakbyśmy się wszyscy znali to też byłoby to utrudnione... w końcu na wystawach widać który pies podszyty a który po operacji...
Dlatego uważam, że powinno się starać eliminować z reprodukcji osobniki z entropią....
Jeśli pies MA entropię to nie powinien dostawać uprawnień do rozmnażania.....
Oczywiście ktoś zaraz napisze.. ale przecież sama piszesz, że entropia się przenosi niespecyficznie.. ale może jeśli rozmnażalibyśmy TYLKO psy zdrowe.. to w końcu entropia byłaby pojawiała się marginalnie???

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 16:01
autor: hucuł
Dorob 62!
Entropim jest cechą ilościową i dziedziczy się CAŁKIEM inaczej, niż umaszczenie gończych. Według obecnego stanu wiedzy /a przynajmiej mojej/ za entropium odpowiada wiele par alleli i nie pytaj ile. Jeśli dany osobnik uzbiera tyle recesywnych par, że przekroczy tzw. wartość progową - entropium się ujawnia. Niektórzy twierdzą, że jest to cecha nie tylko poligeniczna, ale również wieloczynnikowa co znaczy mniej więcej tyle, że pies z identycznym genotypem w różnych warunkach pokaże entropium, albo nie. Czyli być może istnieje również wpływ środowiska np. pora roku, w którym miot przyszedł na świa (!).
Jeśli Twój Nemrod jest zdrowy klinicznie, to zwyczajnie znaczy, że nie przekroczył wspomnianej wartości progowej i jest w wystarczającym stopniu homozygotą, lub heterozygotą dominującym na interesujących nas z punktu widzenia entropium miejscach. To jak najbardziej zachęca do robienia mu uprawnień hodowlanych, chociaż nie daje pewności, że Nemrod nie da chorego potomstwa nawet z również zdrową suką. Pewności nie da, ale zwiększy PRAWDOPODOBIEŃSTWO i jest to bardzo potrzebne i cenne.

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 16:06
autor: qzia
Doroto pamietaj, ze sa cechy, ktore dziedzicza sie wielogenowo. Tak naprawde niewiele cech dziedziczy sie wprost, przez tylko jeden gen. Mendel odkryl pare praw genetyki. Do tego dochodzi tzw. crossing genowy i prawo korelacji. Sa cechy zupelnie niezwiazane, ktore dziedzicza sie razem. Psy moga niesc gen recesywny przez wiele pokolen i go nie ujawnic. Ale zawsze bezpieczniej jest unikac kojarzen chorobowych. Byc moze ktos kiedys znajdzie ceche, ktora laczy sie z entropia i na jej podstawie wyeliminuje ta chorobe z hodowli. Pole do popisu dla badaczy i statystykow. No i oczywiscie zgadzam sie z Huculem.
Pozdrawiam Kasia

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 17:24
autor: dorob62
Ja oczywiście to wszystko rozumiem..... Wiem, że genatyka to więcej niż Mendel i jego prawa... ale....właśnie o tym mówię (a w zasadzie piszę).... jeśli już rozmnażać to TYLKO psy BEZ entropii... TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!! Tylko one mają szansę dać więcej zdrowego potomstwa....

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 18:10
autor: hucuł
dorob62 pisze:Ja oczywiście to wszystko rozumiem..... Wiem, że genatyka to więcej niż Mendel i jego prawa... ale....właśnie o tym mówię (a w zasadzie piszę).... jeśli już rozmnażać to TYLKO psy BEZ entropii... TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!! Tylko one mają szansę dać więcej zdrowego potomstwa....
Bardzo chciałbym zgodzić się z tym stwierdzeniem, ale zwyczajnie nie wiem, czy mogę. Nie wiem, czy nas na to stać. Jeśli ktoś wie, może powie. Według Pani prof. Kossowskiej tymczasem powinniśmy jednak używać niektórych chorych suk eliminując z hodowli chore psy reproduktory. Od siebie dodam, że nie potrzeba tu żadnych nowych przepisów, ani nawet stosowania istniejących. Ponieważ coraz więcej hodowców widzi problem, i "stara się" - sądzę, że wystarczą właśnie właściwe wybory tej grupy, żeby sytuacja była lepsza i lepsza. Wyznawcy "idealnego ogarzego ucha" też są potrzebni wbrew pozorom.
Z Anią W zgadzam się w 100%.

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 21:33
autor: hania
dorob62 pisze:Czy dziedziczenie u psów różni się od dziedziczenia u innych ssaków????
Niczym.
Bo dziedziczymy właśnie bardziej po dziadkach niż po rodziców... I chyba u psów jest tak samo????
Jak dla mnie dziedziczymy jakoś bardziej dziedziczymy po rodzicach niż po dziadkach. Teoretycznie (tak zupełnie teoretycznie) po jakims dziadku możemy nic nie odziedziczyć. Bo np pies A jest po psach B i C. Czyli ma 50% genów po C i 50% po B. Z tego przekazuje część genów dzieciom. Losową cześć swoich genów. to jak może przekazac swojemu dziecku D większość genów psa A?

Re: Inbred czyli chów wsobny

: niedziela 30 lis 2008, 21:35
autor: hania
dorob62 pisze:Jakbyśmy się wszyscy znali to też byłoby to utrudnione... w końcu na wystawach widać który pies podszyty a który po operacji...
Po dobrze zrobionym zabiegu nie widać.

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: niedziela 30 lis 2008, 21:36
autor: rafkow
hania pisze:pies A jest po psach B i C. Czyli ma 50% genów po C i 50% po B. Z tego przekazuje część genów dzieciom. Losową cześć swoich genów. to jak może przekazac swojemu dziecku D większość genów psa A?
Haniu :strach_2: Jak dla mnie i mojej wiedzy, to do działu zagadek można by to przenieść :lol: