Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ladny z niego pies. Faktycznie taki duzy jest? - wiekszy od ogara?

Widziałam większe ogary

w sumie to on taki misio, jest bardzo mocny ale i proporcjonalny
jest wielkości hmmm...leonbergera

sierść ogarza, ale krótsza i bardzo gesta, matowy trochę i zakurzony
taki w typie starego owczarka niemieckiego

ma bardzo brzydki zgryz, nierówne siekacze, nie w jednym rzędzie, podobno zniszczone, ale jeszcze nie zaglądałam

no i ujada...heh...jednostajnie...biedny

Świetna akcja na dogomanii ,

" pisk opon,trzaśniecie drzwi i ....zostałem sam "

gdyby się nie udało znaleźć mu dobrego domu przez ten miesiąc to chetnie dołożę do pobytu ,albo karmę zasponsoruję ,będę w Krośnie w czwartek ,jeżeli droga będzie dobra ,dzisiaj to jak środek zimy ,to bym mu kości przywiozła ,albo jak bedę to zapłacę za weta,

dzisiaj mnie strasznie głowa boli ,a mnie glowa raczej nie boli ,więc z myśleniem u mnie kiepsko

Beatko ,ale Pilota to wygłaskaj od nas ,śliczny ogaropodobny

Obiecane fotki dla hodowczyni
Bona pilnie się uczy






Widać , że bardzo pilnie prawda ?

Dzięki dzięki dzięki

ale jej kufa urosła...jak była malutka to miała taka krótką

pilna uczennica

Super akcja z Pilotem biedne psisko
Czekamy na relację ... jak się Pilot socjalizuje ??
Węszynosowe łobuziaki ( Zadra, Halicz i reszta gromady ) na pewno zajmą się odpowiednio nowym kolegą

pilna uczennica

Dzisiaj jest takie śliczne słoneczko ,co prawda u nas -18 było ,ale przy tym słoneczku to pieski się ładnie prezentują ,fotki mile by były widziane

Pilot biega już z innymi na spacerze ,czy jest ostrożny ? Przynajmniej odżyje u Ciebie ,oby znalazł domek ,napisz Beatko coś więcej o nim ,bo bym popytała ludzi

weszynoska pisze:...ma bardzo brzydki zgryz, nierówne siekacze, nie w jednym rzędzie, podobno zniszczone, ale jeszcze nie zaglądałam

no i ujada...heh...jednostajnie...biedny

No biedny
Może gryzł łańcuch ?
On nie opowie przez co przeszedł...
Oby szybko doszedł do siebie.

Pilot nie biega z wszystkimi. Jest w sumie na kwarantannie, nic o nim nie wiemy, nie ma żadnej książeczki zdrowia, nie wiadomo czy był szczepiony.
Czekam na kroki dziewczyn z dogomanii, na razie uzbierały na karmę dla niego, co z wetem nie wiem...
jego trzeba odrobaczyc , ew. odpchlić i zaszczepić. Nie bardzo się znam na takich akcjach, dostałam psa i czekam...

Psiak ma szramę na karku, jak by odcięcie, włos w tym miejscu rodziela się na dwie połowy, rana stara zagojona, ale nie wiadomo czy to operacyjna czy ktoś mu zrobił krzywdę...

Ogólnie jest bardzo przyjaźnie nastawiony, tyle, że nieufny, dzis juz sie ogromnie cieszył na mój widok rano, aż piszczał z emocji i biegał zadowolony. Myślę, że charakter ma zrównoważony, trzeba go tylko trochę oswoić żeby nabrał zaufania.
Pies typowy do stróżowania. Może mieszkać w kojcu, jest spokojny, potrzebuje tylko odrobiny miłości i zainteresowania. kocha drapanie za uchem i sam się nadstawia.
Akceptuje zamknięcie. Jesli ktoś potrzebował by stróża i jest w stanie go przynajmniej raz dziennie wyprowadzac na spacer zająć się nim trochę i karmić...to będzie super pies.

zdjęć na razie nie ma.. nie bardzo mam czas, trochę pracy, i mróz ogromny..dzis w nocy mieliśmy -20

Zdjęcia chyba będą

Odwiedziła nas nulka z Zojką obfociła Pilota i coś tam jeszcze....

i zostawiła dla Pilocika kasę na weta



dziękujemy serdecznie