Strona 58 z 127

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 12:03
autor: zybalowie
Trochę blisko domów ten jelonek
Jest tam jeden, dość blisko, bo stoi na samym skraju pola. A to drugie co widać w tle, to stacja czegoś tam, nie wchodzić, ściśle tajne - taki zagrodzony teren trochę pośrodku niczego. A poza tym, przestrzeni jest tam ogrom (kiedyś wrzuciłam mapkę na bloga) więc się nie dziwię, ze się kopytniki tam zapuszczają - mają kawał odsłoniętego terenu, jest blisko do lasu, żeby zwiać w razie konieczności.
No i gdzie te zdjęcia Moziego?
Abo abo, skończył nam się transfer jak zwykle pod koniec miesiąca i wrzucenie zdjęć byłoby nierealne.
Ale dzisiaj internet nam wrócił :-)

Zdjęcia od teraz do odwołania będą paskudne, bo mi lustrzak nawalił po latach wiernej służby :(
I pozostaje tylko kompakt, który mistrzem foto nie jest.

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 12:26
autor: Aszemi
No wiesz Ty co pisz następnym razem jak idziesz piec kiełbasę na harcerską może uda się dołączyć -Moziu by się tak nie nudził a i co trzy żebrające mordy to nie jedna :piwko:

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 12:39
autor: zybalowie
Aszemi pisze:No wiesz Ty co pisz następnym razem jak idziesz piec kiełbasę na harcerską może uda się dołączyć -Moziu by się tak nie nudził a i co trzy żebrające mordy to nie jedna :piwko:
Tak! Jesteśmy za! :piwko:
Krystian po ostatnim ognisku rzucił hasło, żeby cię spróbować wyciągnąć na przyszły weekend, na kolejne. Tym bardziej, że opracowaliśmy świetny patent na grzane piwo ;-) I mamy termos... :gleba:

Wyślij mi proszę jeszcze raz swój numer na priv, bo mój telefon nie działa i chwilowo korzystam z innego.

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 19:51
autor: nulka
Nie za dobrze Wam ,już kiełbaska ? :D Poznaję tereny Salwowo-Szajkowe ;)

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 19:57
autor: Aszemi
Poszło pw i tak sobie myślę do soboty :cwaniak:
nulka pisze: Poznaję tereny Salwowo-Szajkowe ;)
pewnie o strumyk Ci chodzi- ale to raczej nie ten sam co zwykle u mnie na blogu tylko takie samo korytko ma co nie znaczy że Salwa z niego nie piła... ba nawet go nawadniała :psiako:

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 20:01
autor: martaimicho
Hej:)
u Was taka wiosna jest??we Olsztynie śnieg,mróz i nalot ruskich :gleba: masakra..dopiero od niedawna słońce piękne jest..zazdraszczam ognicha :piwko:
pozdr.

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: wtorek 01 mar 2011, 21:06
autor: zybalowie
Raczej nie ten sam, bo to okolice Głębokiego ;-)

Korytka mają u nas długa tradycję...


Wiosna? Zależy, jak leży, ale od kilku dni faktycznie wyśmienita pogoda.

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: środa 02 mar 2011, 10:03
autor: Aszemi
zybalowie pisze:Raczej nie ten sam, bo to okolice Głębokiego ;-)
To ten strumyk co obok polany harcerskiej płynie?

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: środa 02 mar 2011, 12:30
autor: Jotka
Aaaa, widzę wyraźnego barchanka i przesiany czaprakowo grzbiecik :happy3: .
Strasznie mi się spodobał Mozart nad strumykiem przyczajony :gleba: .

Re: Mozart - Wszstkie te rzeczy, których zjeść nie mogę...

: środa 02 mar 2011, 13:59
autor: zybalowie
Aszemi pisze:
zybalowie pisze:Raczej nie ten sam, bo to okolice Głębokiego ;-)
To ten strumyk co obok polany harcerskiej płynie?

Ja byłam tylko w zuchach, nie wiem :jezyk_3: