Strona 56 z 281

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 30 maja 2011, 20:06
autor: miszakai
:piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 31 maja 2011, 07:39
autor: aganowaczek
Dzięki w imieniu nieszczęśliwego "podłogowca" Łycka :gleba: :gleba: :gleba:
Łomot rzeczywiście zupełnie inny, znaczy niepodobny do Łycara...może bardziej do Łozy, ale też bez szaleństw :mysl_1:

Nie ma obawy - żadne palce w oczach, nosach, uszach i innych otworach wszystkich naszych zwierząt nie wchodzą w grę :nunu:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 31 maja 2011, 10:32
autor: Aszemi
Najlepszego :piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 31 maja 2011, 11:42
autor: BasiaM
Ale będzie u Was wesoło :happy3: Musimy się przykulać do Was :mrgreen: :psiako: Tylko ciągle czasu brak :placzek:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 31 maja 2011, 18:46
autor: irie
Wszystkiego najlepszego dla Lycara :piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: czwartek 09 cze 2011, 14:27
autor: BasiaM
Pozwalam sobie odkurzyć bloga :twisted: bo za chwilę będzie tu ruch :D :happy3:

To jeszcze fotki Łycara z wystawy w Bytomiu :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 10 cze 2011, 14:16
autor: aganowaczek
Achchchchch
Jakie śliczne :marzyc_2: :marzyc_2: :marzyc_2:
Normalnie wzruszyłam się :wstydek:
Dziękuję Basiu :zgoda:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 10 cze 2011, 21:00
autor: kasiawro
Aga teraz ja wiem, że hormony szaleją w takim stanie, ale żeby się wzruszać na widok pięknego ogara ;)
Trzymaj się dzielnie w tym szpitalu i dawaj nam znaki, będziemy kibicować.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: niedziela 12 cze 2011, 10:32
autor: aganowaczek
Dzięki :zgoda:

Wczoraj (11.06.2011) moja mała dziewczynka dostała cieczki.
Sama nie wiem cieszyć się czy płakać ;)
Ja w szpitalu, Piotrek sam ze wszystkim, za chwilę się zaczną dni płodne (psy trzeba jakoś rozdzielić), jutro cięcie - ech, co to u mnie jest, że zawsze wszystko się dzieje na raz? :jezyk_3:
Żeby nie było za łatwo :gleba:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: niedziela 12 cze 2011, 10:47
autor: BasiaM
Łomatkoooo :strach_2:

Aga trzymamy za Ciebie kciuki baaaardzo mocno :happy3: Szczególnie jutro :marzyc_2:
i czekamy na wieści z pola bitwy :mrgreen:
Nooo, a za Piotrka to chyba zaczniemy się modlić :D Myślę, że chłop rzucony na głęboką wodę poradzi sobie ze wszystkim koncertowo :fiufiu: :cwaniak:

Gratulacje .... macie teraz kobietkę w domu :silacz: :piwko:
U nas .... coś od wczoraj Uchaty baaardzo obwąchuje Codę :mysl_1: Dzisiaj to już się młoda wkurzyła i zaczęła na niego warczeć :lol: bo ileż można :zdziw_5:
Ja dalej mam cichą nadzieję, że Coda cieczki dostanie pod koniec wakacji :prosze_1: