Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Przykro nam.

To chyba jeden z tych psów które nigdy tak naprawdę nie odchodzą tak mocno zaległ w myślach miłośników rasy

Piękny pan ogar, Niech biega za tęczowym mostem, a co do dzieci to rzeczywiście wdały się w tatę

Dopiero zobaczyłam. Smutna wiadomość, to był piękny Pan ogar.

Nie chcę w wątku wystawy w Katowicach, niech będzię tylko jedno miejsce na smutek i zadumę.
Smutna wiadomość. Trudno żegnać tak młodego, radosnego psa jak Cytra. Ogromnie współczuję opiekunom.
IiS

tak bardzo nam przykro...

Nam też jest bardzo przykro. Szkoda wszystkich odchodzących psiaków. Znamy z autopsji jak to jest tracić ukochanego psa. Kiedy udało mu się dożyć do sędziwego wieku to jakoś łatwiej jest to sobie wytłumaczyć.... ale w tak młodym wieku....

Zaskakująca, smutna i przykra wiadomość