Strona 54 z 281
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: niedziela 17 kwie 2011, 08:43
autor: Aszemi
I od nas gratulacje

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 07:56
autor: aganowaczek
Trochę nas nie było... trudno, co zrobić

- czasu brak
Trochę zdjęć z wczorajszego spaceru - kiepskie, zamazane, ale zawsze coś

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 08:00
autor: aganowaczek
cd
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 08:07
autor: EiMI

Fajne fotki. Panienka wyrosła

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 09:41
autor: nulka
Ogary w sforze pychacze uśmiechnięte
To zauważyłam,że jak jedno coś wyniucha to drugie zazdrosne robi zwrot nawet o180 st.i pędzi natychmiast

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 09:45
autor: BasiaM

Super spacerki macie
Czesna to już kawał baby

Nie wiem kiedy dziewczyny tak urosły
Dopiero co miały 7tyg a tu już za chwilę rok skończą

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 10:27
autor: aganowaczek
Nooo

I groźba cieczki też się zbliża wielkimi krokami

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 10:43
autor: BasiaM
aganowaczek pisze:Nooo

I groźba cieczki też się zbliża wielkimi krokami

To prawda

ale ja myślę, że jeszcze możemy spać spokojnie

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 16 maja 2011, 10:48
autor: EiMI
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
: poniedziałek 30 maja 2011, 07:15
autor: aganowaczek
Moj maly ogóreczek wczoraj skończył dwa lata
Co prawda nie zachowuje jak stateczny Pan Ogar, może to przemożny wpływ gówniarza Czesnej
Z tej to okazji niedobra pani (znaczy ja

) już od kilku dni uczyła ogarki nowej umiejętności....spania na swoich legowiskach a nie w łóżku
Po kilku dniach szoku, buntu, prób skradania się do łóżka kiedy wydaje im się, że śpię mocnym snem

moje ogarki chyba pogodziły się z nowym zwyczajem....albo udają i biorą mnie na przeczekanie
