Strona 53 z 127
Re: Kaloszki
: czwartek 03 lut 2011, 09:25
autor: wladekbud
zybalowie pisze:Jak się wzięłam za oporządzanie sprzętu po spacerze, to stwierdziłam, że takiego bajzlu tośmy jeszcze nie zaliczyli... Kurtka w błocie, portki w błocie, kaloszki w błocie, ogar w błocie.
A u nas najdziwniejsze, że po spacerze my w błocie, a ogar czysty (no chyba, że się w czymś wytarza, ale to inna sprawa). Ale tak ogólnie, to chyba mamy samoczyszczący się model

Dobra karkówka nie jest zła
: czwartek 03 lut 2011, 15:20
autor: zybalowie
wladekbud pisze:
A u nas najdziwniejsze, że po spacerze my w błocie, a ogar czysty (no chyba, że się w czymś wytarza, ale to inna sprawa). Ale tak ogólnie, to chyba mamy samoczyszczący się model

No właśnie młody też najczęściej wymaga najwyżej umycia podwozia, o ile w ogóle - ale tym razem wrócił do domu oblepiony nie gorzej, od moich kaloszków polnych.
_____________
Rano mieliśmy na gościnnych występach gwiazdę prosto z przedszkola.

- IMG_9717.JPG (272.64 KiB) Przejrzano 918 razy
Mozart nie był chyba zachwycony, bo jak mała jest obok, to nic mu nie wolno - skakać nie wolno, lizać nie wolno, podgryzać nie wolno - a idźcie wszyscy w cholerę... Mam leżeć i pachnieć?

- oni2.JPG (325.46 KiB) Przejrzano 919 razy
A reszta dnia upływa nam pod hasłem "dobra karkówka nie jest zła" - ja obrabiam mięcho, a on patrzy tęsknie i żebra... Czasem coś tam przypadkiem spadnie... ale tylko czasem. Smutny pies. Nieszczęśliwy...

- moz4.JPG (326.32 KiB) Przejrzano 920 razy
Ograbiają mnie z elementarnego prawa do świniny... człowiek psu wilkiem.

- moz2.JPG (395.42 KiB) Przejrzano 920 razy
Re: Mozart - dobra karkówka nie jest zła
: czwartek 03 lut 2011, 19:24
autor: EiMI
...takiego bajzlu tośmy jeszcze nie zaliczyli... Kurtka w błocie, portki w błocie, kaloszki w błocie, ogar w błocie.

Pies po bolońsku...
: niedziela 06 lut 2011, 00:15
autor: zybalowie
Wybraliśmy się dzisiaj plenerem odwiedzić mojego ojca - pogoda paskudna, ale cóż - pola, lasy, łąki. Nawet przy takim wietrze, zacinającym deszczu i błocie spacerowało się przyjemnie (a ja osobiście, nie wiem czemu, lubię takie dzikie wyprawy - kaloszki, spacerowa kurta, robocze spodnie - idziemy!).
Mozart czuł się oczywiście jak ryba w wodzie

Ale dopiero dzisiaj przypomniałam sobie, co to znaczy brudny pies
Nie dość nam było błota, pies znalazł sobie gdzieś w rowie smakowitą, nadpsutą rybkę i się w niej wytarzał. Mmm-m, zapach był nie do opisania. Mieliśmy nadzieję, że kiedy pies wyschnie, zapach zelżeje.
Płonne nadzieje
Zastosowaliśmy więc przepis na psa po bolońsku i "wymyliśmy" go przecierem pomidorowym. I oto z ręką na sercu, potwierdzam - sposób jest skuteczny. Nie, żeby pies zaczął nagle pachnieć fiołkami, ale zdecydowanie da się wytrzymać
Zdjęcia robione pod wpływem chwili, z komórki.

- Pies i okolice
- brudas2.jpg (344.73 KiB) Przejrzano 796 razy
Re: Mozart - pies po bolońsku
: niedziela 06 lut 2011, 11:31
autor: Aszemi

trza mu było jeszcze makaron na uszy nawinąć

Re: Mozart - pies po bolońsku
: niedziela 06 lut 2011, 11:54
autor: wszoleczek
i bazylie na pupie położyć

Re: Mozart - pies po bolońsku
: niedziela 06 lut 2011, 18:12
autor: zybalowie
A może od razu serem posypać, co?

Re: Mozart - pies po bolońsku
: wtorek 08 lut 2011, 10:56
autor: Jotka
Ale tylko parmezanem!
Zmokła kuura!... Jaką minę ma niepewną!... Współczuję. Wszystko to jeszcze przed nami, zapewne.
Re: Mozart - pies po bolońsku
: wtorek 08 lut 2011, 14:06
autor: zybalowie
Jotka pisze:Jaką minę ma niepewną!... Współczuję. Wszystko to jeszcze przed nami, zapewne.
Na tych pierwszych zdjęciach on jest jeszcze przed myciem, po prostu brudny od góry do dołu swego psiego majestatu - a mina pewnie stąd, że sobie spokojnie kimał, a ja mu zaczęłam robić zdjęcia - bardzo tego nie lubi.
Jak słowo daję, nie wiem, skąd pies to wie, ale jak przychodzi do robienia zdjęć albo odwraca się bokiem, albo zaczyna pomrukiwać.
Walka
: wtorek 08 lut 2011, 18:05
autor: zybalowie
Podlotek został zważony - 29 kg psa.

- Taki jestem malutki... taki...
- IMG_9746.jpg (302.8 KiB) Przejrzano 583 razy
Pobawisz się?

- Z pyska do pyska? O_o
- zpyskadopyska.jpg (266.35 KiB) Przejrzano 579 razy
Patrz, jakie mam zęby, nie szuraj człowieku radzę, nie szuraj...

- Walka! Taki jestem "groźny"
- groznypies.jpg (382.52 KiB) Przejrzano 578 razy
Grozisz mi!?

- Męskie przepychanki
- groziszmi.jpg (335.84 KiB) Przejrzano 577 razy
I masz za swoje! Warto było podskakiwać, ha?

- Gladiator ;-) Krystian właśnie dostał w twarz lewym ogarzym sierpowym.
- lewysierpowy.jpg (299.6 KiB) Przejrzano 583 razy
Pax! Pax!

- No dobra,przytul się...
- hahamamcie.jpg (301.38 KiB) Przejrzano 579 razy
Ok ok, niech ci będzie. Remis.

- Miny z jęzorem - bezcenne.
- cooo.jpg (305.04 KiB) Przejrzano 575 razy