Strona 52 z 98
Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: poniedziałek 30 sie 2010, 15:00
autor: Karolina
Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: poniedziałek 30 sie 2010, 19:41
autor: BasiaM
Nasz braciszek

Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: poniedziałek 30 sie 2010, 21:04
autor: bea100
Oj, dziękuję ślicznie za zdjęcia Unikata.
Wiem, że dostał ładny opis w Lipsku ale zszedł NDO bo...nie pokazał zębów
Będę go widziała w W-wie u siebie po 10 września

Będę miała fantastyczną wizytę

Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: poniedziałek 30 sie 2010, 22:18
autor: wioleta
bea100 pisze:Skierka nadal na działce z moją mamą, tym razem sama została by się usamodzielniła, ma wakacje i poznaje nowości i jak słyszę - robi powolne postępy w kontaktach z obcymi (jej) ludźmi.
AniuW: A mam wieść o Barduniu Tańcu- 7-go sierpnia zdobył CWC i wygrał rasę na wystawie psów myśliwskich w Legnicy
A oto daaawno nie widziany Urok

Urok jest prześliczny, chyba już nie raz rzucił urok

swoim spojrzeniem.
Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: wtorek 31 sie 2010, 09:25
autor: bea100
Prawda

Urok czaruje spojrzeniem w pensjonacie w Mrągowie...z wieści wiem, że już niejednego zaczarował

Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: wtorek 31 sie 2010, 20:09
autor: Karolina
Będę go widziała w W-wie u siebie po 10 września Będę miała fantastyczną wizytę
- tak, tak własciciele bardzo cieszyli sie na myśl o przyjezdzie w odwiedziny do hodowli

Prosze pozdrowic ode mnie jak już dotrą

Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: sobota 04 wrz 2010, 13:44
autor: bea100
Skierka wróciła z działki. Tam było wspaniale, robiła duże postępy. Po prostu- nie ten pies. Podchodziła już do obcych. Szalała, była szczęsliwa i wesoła, broniła ogrodu itd. Dla mojej mamy- ideał psa po prostu. Cudownie inteligentna, usłuchana, mądra, fantastyczna dla niej i domu. Niestety, wróciła i okazało się, że już znam problem- własne stado działa na nią fatalnie.
Każdy kto ma więcej psów i stado to wie jakie bezwzględne panują w nim reguły.
Skierka jest wrażliwa. Płaszczy się, staje się niewidzialna. Jest super grzeczna ale...co z tego. Boi się najbardziej Moni. Monia jej strach wykorzystuje. Skierka nie bawi się normalnie. Boi się jeść przy matce i ciotce. Muszę ją od powrotu od pozostałych psów izolować by cokolwiek zjadła. Na pewno tęskni za moją mamą staruszką, a najbardziej za spokojnym życiem. U mnie dom otwarty i zawierucha ciągła m.in. bo taką mamy pracę. To jej nie odpowiada. Być może też jest psem wymagającym wyłącznej uwagi ( a ja tego dać jej rzecz jasna nie mogę) bo jest "jedynym psem dla jednego pana".
Bardzo ją kocham. Widzę co się dzieje. Najbardziej mnie martwi, że Skierka jest taka tu nieszczęśliwa...

Naprawdę mamy duży problem.
Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: sobota 04 wrz 2010, 20:45
autor: bea100
Nie może tak być jak jest. Zbyt ją kocham. Podjęłam decyzję. Szukam dla Skierki domu.
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/6981377 ... ka_do.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: sobota 04 wrz 2010, 21:21
autor: weszynoska
Beatko trzymam kciuki, żeby kochany, najlepszy domek dla Skierki znalazł się szybciutko.
Wiem co przeżywasz , to bardzo trudna decyzja ale zdrowie i dobre życie Skierki jest w tej chwili najważniejsze. Wiem, bo miałam kiedyś sznaucerkę miniaturową, która nie potrafiła funkcjonować w stadzie, straszne było patrzeć jak psina się męczy i każdy pies ją gnębi

Po zmianie domu sunia "dostała skrzydeł"
Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: sobota 04 wrz 2010, 21:36
autor: Malgosiaczek_27
Beatko to trudna decyzja, wiem o tym, sama kiedyś podobna musiałam podjąć, ale na pewno decyzja ta jest słuszna z Twojej strony. Najważniejsze jest dobro Skierki i to żeby była szczęśliwym psem. Na pewno nie jest dla niej dobre to, że cały czas się boi a i taki stan mógłby się pewnie pogłębiać. Trzymamy więc kciuki za znalezienie dobrego i kochającego domu dla Skierki. Jeśli chodzi o nowych opiekunów (tu mam na myśli Twoją wzmiankę o tym, że chętnie oddasz sunie starszej osobie) to roczna sunia chyba potrzebowała by kogoś, kto będzie miał na tyle chęci i siły by spożytkować w odpowiedni sposób jej energię, ale wierzę w to ,że znajdziesz odpowiednia osobę. Powodzenia
