Strona 51 z 87
Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: środa 12 sie 2015, 09:10
autor: nulka
Świetne zdjęcie ze "stróżowaniem"

Jednak w tym momencie to zazdraszczam kota i kombinuję jakby jakiegoś do nas przemycić

Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: środa 12 sie 2015, 10:41
autor: Poniatowski Dwór
ano - Bajkał jest cudny...

Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: niedziela 16 sie 2015, 20:31
autor: Basia
Ależ As-Ani urosła
Mizianka od nas (dla Bajkała też)
Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: niedziela 16 sie 2015, 22:43
autor: Poniatowski Dwór
Basieńko - żebyś Ty widziała jak Minka cudnie bawi się z małą........... aż bym nie marzyła..... super
Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: niedziela 16 sie 2015, 23:33
autor: Wigro
Buziaki, wielkie za Minkę, no i oczywiście za resztę.
Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: czwartek 20 sie 2015, 10:09
autor: Poniatowski Dwór
Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: czwartek 20 sie 2015, 10:39
autor: Psin+co
Grzeczne, grzeczne,

ale patrząc na minę Asani na ostatnim zdjęciu, to się (ukochanej) pańci zbiera...

Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: czwartek 20 sie 2015, 11:18
autor: endo
Grzeczne, piękne i szczęśliwe

Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: czwartek 20 sie 2015, 16:18
autor: Ewka
Aniu, piękna warta przy bramie

Re: HUSARZ, MINA i AS-ANI w Poniatowskim Dworku
: piątek 21 sie 2015, 23:32
autor: Poniatowski Dwór
A my sobie socjalizujemy młodą... pojechałam z nia do Fiordów... podróż masakra - Husi tak nie skakał po aucie - a ona i owszem - zawsze inna koncepcja niz pańcia - więc 15 przystanków po drodze... skoczna ona wybitnie... dzis więc juz zamówiłam klatkę do wożenia jej w aucie

i oczywiście ochrzciła mi samochód po raz kolejny
ale dojechałyśmy ....
Mała pobiegała po posesji Fiordów, poniuchała i w nagrode dostała Jureczka, który ją bardzo zaintrygował... taki włoski elegancik... niby przed nim sie chowała ale zaraz za nim goniła... słodkie to było.....
Spotkanie z Bystra było zupełnie inne, Bystra chyba była zaskoczona takim stworzonkiem jak Asani i bardzo chciała ja sobie podporzadkować.. a mała była bardzo uległa ale lekko zdezorientowana - nasze psy az tak nie dominowały jej....ale dziewczyny sie w końcu dogadały...A OD SIEBIE DODAM - ŻE BYSTRA TO PRZECUDOWNA SUNIA - strasznie mi sie podoba, i z lini, i z oka, i z kątowania, i z pasji, i z relacji z człowiekiem- PO PROSTU CUDO
Fiord mnie także urzekł, małą też - bawił się z nia tak cudnie, delikatnie i jednocześnie z taką pasją... nie sadziłam, ze jakis inny ogar potrafi tak traktowac Asani - jak nasz Husarz.. a Fiord tak - potrafi - fantastyczny, piekny i madry ogar z niego
To było super spotkanie - szkoda, że noc nas rozgoniła...