Strona 51 z 55
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: czwartek 04 sie 2016, 09:48
autor: Ola i Dunaj
Darz Bór

Zamarzyła się wątróbka z dzika

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: poniedziałek 08 sie 2016, 11:25
autor: ania N
Dzik jak dzik ale jak przezornie koszulka tematyczna.
Brawo

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: poniedziałek 08 sie 2016, 18:19
autor: gryfna
Gratulacje! Darz Bór!

Bardzo elegancki.
Będzie ładne trofeum.

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: wtorek 15 lis 2016, 23:00
autor: Ania W
Pierwszy weekend listopada.
Ekipa poszukiwawczo-dochodzeniowa w pełnej gotowości przez trzy dni

Trochę chodzenia po lesie było. Dziękuję gospodarzom
I mój ulubiony dialog.
-O! Macie dwa takie? ( o Łozie i Dunaju)
- Pięć

- Pięć???
- No dwa w tym samochodzie i trzy w tamtym

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: wtorek 15 lis 2016, 23:03
autor: Ania W
i jeszcze takie portreciki...
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: środa 16 lis 2016, 08:25
autor: Marzena i Czarek
Śliczne psy. Śliczny krajobraz.
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: środa 16 lis 2016, 08:47
autor: Ewka

nieustająco...
Naprawdę, żadnemu psu i jego opiekunowi nie zazdroszczę kariery wystawowej, choćby nie wiem jak spektakularnej. Ale roboty poszukiwawczo-dochodzeniowej zazdroszczę jak nie wiem co
Bo, tak se myślę

, że w tej robocie ogar jest po prostu na miejscu. I jego opiekun też.
Cudowny mieliście weekend!
P.S.
A Pani Eliza jak dupkę pcha na Pańciowe kolanka
P.S. 2
A jak się Orawka odnalazła?
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: środa 16 lis 2016, 10:14
autor: miszakai
Panie Sułku

Pan Sułek to chyba raczej do Dunaja pasuje

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: środa 16 lis 2016, 23:07
autor: qzia
Ewka pisze:
nieustająco...
Naprawdę, żadnemu psu i jego opiekunowi nie zazdroszczę kariery wystawowej, choćby nie wiem jak spektakularnej. Ale roboty poszukiwawczo-dochodzeniowej zazdroszczę jak nie wiem co
Bo, tak se myślę

, że w tej robocie ogar jest po prostu na miejscu. I jego opiekun też.
Na pewno masz Ewo rację. Pewnie Cię zdziwi fakt ale są ludzie którzy bardzo lubią wystawy a polowania mniej. Są też ogary, które uwielbiają ganiać po lesie ale przecież nie wolno. To co robić? Trochę na wystawie, potem po polach a na koniec na kanapie.
Oczywiście bardzo, bardzo zazdroszczę. Ogromnie żałuję że nie mamy ani czasu ani możliwości tak sobie posiedzieć w lesie w gustownym ubranku

Pamiętajcie czasami też o innych znajomych ogarkach.

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: czwartek 17 lis 2016, 10:49
autor: Monika M-S
Tak, las to jest dla ogara i jego człowieka odpowiednie środowisko bytowania. Najcudowniej byłoby żyć ze stadem ogarów w leśniczówce, w głębi lasu i do tego trzeba dążyć, a już na pewno marzyć

w tym temacie

Jestem leśnym ludkiem z Puszczy Piskiej i co prawda od ponad dwudziestu lat tkwię pod Wrocławiem, ale każde wakacje siedzę z Hańczą w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich w środku puszczy

i cały rok na to czekam z utęsknieniem
