Strona 6 z 17

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 03 sty 2010, 20:03
autor: dor
same się zleciały, nawet się porządnie wysikać nie dało, bo co chwila się jakaś na szyję rzucała :zly1: :gleba:

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 03 sty 2010, 20:32
autor: hania
Wielu by mu zazdrościło :happy3:
A ta fotka gdzie wygląda panienek jest super :brawo_1:

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 03 sty 2010, 21:40
autor: Wigro
No super, super, już jadę do tych lasek.
pozdrawiam serdecznie.

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 25 kwie 2010, 16:25
autor: dor
Dziś okazało się, że Pogoń jest fanem wycieczek rowerowych. Poszło super, zaraz zaczął biec za rowerem i nie odbiegał w las. Tylko 2 razy wbiegł pod rower. Zdążyłam wyhamować. Przebiegł 13 km. :silacz:

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 25 kwie 2010, 17:35
autor: nulka
dor ...zlituj się tylko trzy fotki na takiej fajnej wycieczce?

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 25 kwie 2010, 18:13
autor: wszoleczek
Biegł na lince czy luzem?

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 25 kwie 2010, 18:26
autor: dor
nulka pisze:dor ...zlituj się tylko trzy fotki na takiej fajnej wycieczce?
reszta wyszła mało wyraźna :zly1:
wszoleczek pisze:Biegł na lince czy luzem?
biegł luzem z linką :D Na początku myślałam, że trzeba go będzie trzymać, ale zaraz zajarzył, o co chodzi, więc linkę trzymaliśmy tylko przy przejeżdżaniu przez szosę i jak mijaliśmy psy (Pogoń nie jest wzorem posłuszeństwa :fiufiu: ). Między drzewa nie wbiegał, więc nie bałam się, że się zaczepi :psiako:

Re: W Pogoni za ogarem...

: poniedziałek 03 maja 2010, 18:44
autor: dor
dziś wykorzystaliśmy chwilę bez deszczu, by udać się nad zalew w Kryspinowie. Choć Pogoń wygląda, jakby się kąpał, bał się wejść do wody głębiej niż do brzucha. Raz głębokość go zaskoczyła, to potem sprawdzał łapką grunt :mrgreen: Przy okazji tego spaceru chciałam serdecznie :evil: :evil: pozdrowić wszystkich porzucających śmieci nad wodą i załatwiających potrzeby w krzakach. :?

Re: W Pogoni za ogarem...

: poniedziałek 03 maja 2010, 18:46
autor: dor
cd.

Re: W Pogoni za ogarem...

: poniedziałek 03 maja 2010, 18:53
autor: kasiawro
Dor, wiesz ile ja miałabym przyjaciół jakby tak wszystkich tych od śmieci i załatwiania pozdrawiała - NK tyle nie ma :jezyk_3:
Też uczulona na to jestem strasznie i często spacer mam do kitu przez takich delikwentów.
Pogoń fajny chłopak, fotka ostatnie jest śliczna i ten domek tez jest śliczny w tle ;)