Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

maciek nakręc jakieś swoje filmiki z jazdy... jakie macie tereny itp

Maciej Osiński pisze:u mnie ludzie na drugiej lekcji galopują- serio. Niestety polska jazda jest daleko za zachodem i wschodem... Mam znajomego z Ukrainy. Szkolił kiedyś kadrę olimpijską. On nie wymaga toczka i sam nigdy nie zakładał. Ja też śmigam bez toczka. Jak ma się coś stać to i tak się stanie...

O tak, zawsze można złamać nogę albo kręgosłup Ja śmigam w kasku, ale wolałabym w cylindrze i z woalką...
Nie jestem pewna czy jesteśmy aż tak zapóźnieni - w Europie uchodzimy za naród potrafiący odpowiednio zająć się końmi. Co prawda takich sukcesów w sporcie, jakie odnosił niegdyś Jan Kowalczyk, dawno w polskim jeździectwie nie było, ale jeśli chodzi o tradycję - jest przecie ogromnie bogata!

ech...konno...to najlepiej spróbować w Bieszczadach...na oklep..i bez toczka...i samemu z tabunu konika wyłapać...

z kaskiem...albo woalką..to zawody...

a normalnie...w życiu...to gitara, kapelusz, gumofilce


http://zen11.wrzuta.pl/audio/5P8yQwbB3X ... ja_kowboje" onclick="window.open(this.href);return false;

O nie! Ja lubię elegancję No dobra, styl etno-ukraina też bardzo lubię Grunt, żeby nie było nudno. Zawody mnie nigdy nie interesowały, tylko galop przez pola i lasy. Bieszczady.... marzenie.

gryfna pisze: styl etno-ukraina

??????????

W europie to się z nas nabijają. Prawda jest taka że przed wojną w Polsce było dużo ludzi którzy umieli jeździć bo jeździli w kawalerii. Teraz to polak jak chce zaistnieć na zawodach to kupuje dobrego konia i przez sezon dwa ten koń już się do niczego nie nadaje. Polska hodowla koni też jest do kitu. Wszyscy chcą mieć konie sportowe tylko nikt nie umie później z nimi postępować...

ad Maciej Osiński
hmmmm.... to mnie zaskoczyłeś. Ciekawe czemu się tak dzieje?

ad Węszynoska
miałam na myśli futra, skóry, rozwiany włos, koraliki i łapanie konika z tabunu..... tak to sobie nazwałam z mojej ogromnej miłości do wschodu Takie tam głupoty....

maciek który kraj uważasz za autorytet w hodowli koni?

Anglia. Tam hodowlą zajmują się Ci co się na tym znają a nie wszyscy... Wszyscy chcą mieć konie sportowe. Kryją ogierami sportowymi robią różne mieszanki typu ziemniak arab albo konik polski z arabem. Gdzie tutaj sens i logika?? Ja kupując Uncję kupiłem chyba najbrzydszego konia jakiego mogłem kupić ale z fenomenalnym charakterem. Za ten charakter ją właśnie kocham i cenię. Mam ją już 3 lata i jeśli miałbym ją kryć to tylko spokojnym ogierem. W dupie bym miał wygląd.

Wrzuć fotkę tej najbrzydszej kobyły
Ja uważam, że dobry charakter i ładny ruch to podstawa. Maść, uroda i rasa obojętna.
Jak patrzę na konia, którego dosiadam zachodzę w głowę gdzie w nim drzemie ten rzeczony arab
Dla mnie to raczej mix fiorda z hucułem Na tabliczce w stajni jednak jest napisane, że w 1/4 Sabat jest czystej krwi arabskiej Mnie się podoba, bo lubię konie prymitywne, w dodatku usposobienie ma wybitnie sympatyczne. Jest końskim alter ego Gryfa.