Strona 6 z 8
Re: Piernik długodojrzewający
: poniedziałek 08 sty 2018, 12:16
autor: qzia
Re: Piernik długodojrzewający
: wtorek 04 gru 2018, 08:29
autor: kasiawro
Czy to nie za późno jak dziś wystartuję z tym piernikiem?
Myślałam, myślałam i przegapisałam czas

Re: Piernik długodojrzewający
: wtorek 04 gru 2018, 10:52
autor: Wilga
Ja też dopiero dzisiaj startuję, musi szybciej dojrzewać

Re: Piernik długodojrzewający
: wtorek 04 gru 2018, 18:41
autor: kasiawro
Czyli można, bo już myślałam, że najwyżej będę jadła na trzech króli

.
Re: Piernik długodojrzewający
: sobota 15 gru 2018, 21:36
autor: Ania W
Czy on może dojrzewać w lodówce? Zabrałam z balkonu ze względu na przymrozki...ale sama nie wiem czy w lodówce mu dobrze.
Pytam jako debiutantka

Re: Piernik długodojrzewający
: poniedziałek 17 gru 2018, 23:03
autor: kasiawro
Ja zostawiłabym bym na balkonie tylko otuliła czymś

.
Niestety nie będzie u nas w tym roku piernika tego, jakoś nie mogłam się zebrać - mam chęć na tort bakaliowy z werandy

.
Re: Piernik długodojrzewający
: piątek 28 gru 2018, 21:44
autor: Ania W
Piernik zrobiony, w połowie zjedzony i bardzo chwalony mimo mojego gapiostwa (całość ciasta wrzuciłam na jedną blaszkę i wyszło mało foremnie

). Bardzo mi się sprawdziła czarna porzeczka do przełożenia warstw. Zrobiłam i śliwkową warstwę i z czarnej porzeczki, i uważam, że ta druga gra nawet lepiej

Re: Piernik długodojrzewający
: piątek 28 gru 2018, 22:41
autor: Wilga
Mój też zrobiony, w połowie zjedzony, część czeka na Trzech Króli. Kto ma ochotę - zapraszamy z Cykadą

Re: Piernik długodojrzewający
: piątek 28 gru 2018, 22:43
autor: kasiawro
My, tylko odległość dobija

Re: Piernik długodojrzewający
: piątek 28 gru 2018, 23:00
autor: Wilga
Kasiu, Ciebie? Autostradą ino cmyk! Bliżej nić do Masiewa...