Wczoraj miałam przegląd miotu. Panowie przyjechali do mnie - bardzo się cieszę, bo nie musiałam wozić dziewięciu szczeniaków! Przy okazji mogli zobaczyć, warunki w jakich mieszkają maluchy. Usłyszałam dużo miłych słów i ocenę, że hodowla jest prowadzona wzorowo. Miło

Psiaki zostały dokładnie obejrzane ze wszystkich stron i w różnych ustawieniach. Żałuję tylko, że nie robiłam zdjęć, bo ja tak fachowo nie umiem ich ustawić! Maluchy mają bardzo ładne głowy - też mi się tak wydawało, ale dobrze usłyszeć to od fachowca. Widać już, że będą mieć głęboką klatkę piersiową, tak jak Ronja. Do tego prawidłowy: zgryz, osadzenie uszu, ogona, górna i dolna linia, ustawienie i kątowanie kończyn. I najważniejsze - oczy wolne od entropii
