Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Bachmat na spacerach jest niesamowity... Tak mi się ustawia, że nie sposób nie zrobić zdjęcia
Lorna biega tak, że ciężką ją uchwycić, za to Bachmat staje jak wryty i obserwuje, zwiedza wzrokiem cały obszar, aż po horyzont.
Za każdym razem mówię sobie, że nie bede robić zdjęć, a on je po prostu wymusza

Król Lew

Jakiś czas temu mieliśmy przyjemność poznać Krasnego z Glinianej Osady
Całkowicie przypadkowo!! U mnie w Jeleniu, nad jeziorem. Taka niespodzianka!! Miłe spotkanie

Dodatkowo kilka zaspanych ujęć mojej parki

Z kotem świetne
A z Krasnym to tylko tak smyczowo czy się pobawiły?

Tylko smyczowo. Akurat szłyśmy z Lorną do szkoły po mojego brata i nie było czasu na zabawę.

Dwa "ciołeczki" na fotelu wpatrzone w obiektyw wyglądają cudnie.
Moje chyba są jedynymi ogrami na forum co kanapy nie zajmują - biedaki

no cudne te mordeczki ...i jakie w siebie wtulone....

Święta, święta i po świętach
Nie wiem czemu, ale w ten krótki, wyjątkowy czas niesie ze sobą wiele złych wieści... Na szczęście są stworzenia które potrafią człowieka pocieszyć i podnieść na duchu. Te stworzenia są niezastąpione nie tylko teraz, ale przez cały rok...

Już za późno, żeby życzyć wesołych świąt, ale SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU jak najbardziej. Dlatego życzę wszystkim ogarolubnym pięknego roku 2017 dla nich, ich rodzin, ich ogarów, innych psieseczków i wszystkich ich zwierzaków!!

A to kilka zdjęć ogarkowo-dachowcowych... <3