Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
"bo cholera żre śnieg" - każdy normalny OP żre śnieg
niestety Gawro się wybiera
pzdrawiamy
niestety Gawro się wybiera
pzdrawiamy
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
Ale żre bardzo dużo, cały czas, przy - 10 szybko się wychładza, ona drobniutka jest
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
Szkoda , że nie będę - obie kobitki zacieczkowane . Następny termin zaklepię . Pozdrawiają Lusia i Madzia z pańcią .
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
No życie...jedni chcieli odespać ... inni nie chcieli ale zaspali... jeszcze innych zmogła choroba .SARABANDA pisze:Zupełnie nie rozumiem, nas by na pewno nie zabrakło, święto, nic do roboty![]()
Ale piękna pogoda, przestrzenie, psy wybiegane. Też nie jakoś bardzo długo (jakieś 1,5 h) ale sobie pospacerowałyśmy. Ponieważ byłam sama to chyba mi się już nie chciało, tym bardziej, że wyszła mi jakaś ekstremalna trasa


U mnie też Łoza w ciągłym galopie i dopiero jak stawała to się kuliła. Orawce trochę łapy marzły ale ona ma "zawieszki" na spacerach, no i czasami jest rozdarta czy lecieć za Łozą czy czekać na mnie.
SARABANDA pisze:Spacer krótki ale udany i jeszcze z ofertą matrymonialną, pan co prawda stwierdził że starszy ale ma na działce domek, piętrowy, w dodatku podpiwniczony i z poddaszem, Aniu może taki sposób na dom, obejście i stado ogarów![]()

A takie coś to ja już mam ...tylko bez pana


Wstępnie na niedzielę zapowiada się :
Orawa i Łoza, Fraszka i Lusia, poskowce (nie wiem ile sztuk, ale liczę na dwa), Gawro...no i zobaczymy kto jeszcze potwierdzi.
Na Madzię i Lusię czekamy następnym razem - mam nadzieję, że nie podczas kolejnych świąt

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
Fajnie macie, ja się chyba jutro rano pokuszę do lasu, mam nadzieję że dziewczyny już się trochę przyzwyczaiły do mrozu.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
SARABANDA pisze:Spacer krótki ale udany i jeszcze z ofertą matrymonialną, pan co prawda stwierdził że starszy ale ma na działce domek, piętrowy, w dodatku podpiwniczony i z poddaszem


U nas zdecydowanie widać już kto starszy kto młody

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
No i spacer się odbył...raczej średnio dla zdrowotności 
To co rano wydawało się romantyczną mgłą okazało się mega smogiem.
Tylko o tym przeczytałam dopiero na pasku w domu
Chociaż nawet przez chwilę jadąc pomyślałam, że to chyba podejrzanie "bure" jest jak na mgłę
W każdym razie na spacerze czułam się rewelacyjnie, pogoda super, towarzystwo dopisało - 5 ogarów, 6 posokowców i seterek .

To co rano wydawało się romantyczną mgłą okazało się mega smogiem.



W każdym razie na spacerze czułam się rewelacyjnie, pogoda super, towarzystwo dopisało - 5 ogarów, 6 posokowców i seterek .
- Załączniki
-
- Ruszamy - taka grupa robi wrażenie :)
- DSC_8460.JPG (150.04 KiB) Przejrzano 1133 razy
-
- Smgła ;)
- DSC_8464.JPG (184.54 KiB) Przejrzano 1132 razy
-
- DSC_8475.JPG (159.63 KiB) Przejrzano 1132 razy
-
- DSC_8477.JPG (147.39 KiB) Przejrzano 1132 razy
-
- i brokacik leciał z drzew
- DSC_8479.JPG (151.13 KiB) Przejrzano 1132 razy
-
- DSC_8487.JPG (126.96 KiB) Przejrzano 1131 razy
-
- DSC_8494.JPG (109.4 KiB) Przejrzano 1130 razy
-
- DSC_8502.JPG (145.91 KiB) Przejrzano 1132 razy
-
- DSC_8506.JPG (127.71 KiB) Przejrzano 1131 razy
-
- Tu śmiesznie było bo wszystkie psy weszły na lód - Orawka i Lusia się zawiesiły i oprotestowały trasę. Orawę musiałam osobiście namawiać.
- DSC_8509.JPG (152.53 KiB) Przejrzano 1131 razy
-
- Wszyscy biegają...
- DSC_8511.JPG (117.68 KiB) Przejrzano 1133 razy
-
- A ciulewna została na brzegu :)
- DSC_8513.JPG (142.78 KiB) Przejrzano 1131 razy
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
i kolejna partia
- Załączniki
-
- DSC_8514.JPG (129.94 KiB) Przejrzano 1112 razy
-
- Poziomka :)
- DSC_8531.JPG (113.78 KiB) Przejrzano 1110 razy
-
- DSC_8534.JPG (137.21 KiB) Przejrzano 1111 razy
-
- DSC_8533.JPG (121.34 KiB) Przejrzano 1111 razy
-
- teraz Fraszka marzła
- DSC_8536.JPG (122.24 KiB) Przejrzano 1110 razy
-
- DSC_8538.JPG (126.54 KiB) Przejrzano 1111 razy
-
- DSC_8550.JPG (142.52 KiB) Przejrzano 1109 razy
-
- DSC_8545.JPG (119.04 KiB) Przejrzano 1109 razy
-
- DSC_8554.JPG (113.93 KiB) Przejrzano 1108 razy
-
- DSC_8559.JPG (111.88 KiB) Przejrzano 1109 razy
-
- DSC_8566.JPG (176.59 KiB) Przejrzano 1108 razy
-
- DSC_8569.JPG (119.2 KiB) Przejrzano 1109 razy
-
- Warto ze spaceru zabrać jakąś pamiątkę :)
- DSC_8574.JPG (103.37 KiB) Przejrzano 1109 razy
-
- DSC_8580.JPG (168.27 KiB) Przejrzano 1108 razy
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
W drodze powrotnej 

- Załączniki
-
- DSC_8593.JPG (165.4 KiB) Przejrzano 1084 razy
-
- DSC_8602.JPG (106.46 KiB) Przejrzano 1083 razy
-
- DSC_8609.JPG (143.61 KiB) Przejrzano 1083 razy
-
- DSC_8610.JPG (131.33 KiB) Przejrzano 1083 razy
-
- DSC_8611.JPG (140.02 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- DSC_8613.JPG (112.54 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- DSC_8625.JPG (106.76 KiB) Przejrzano 1081 razy
-
- DSC_8630.JPG (114.11 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- DSC_8632.JPG (101.74 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- DSC_8636.JPG (122.97 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- DSC_8643.JPG (105.62 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- DSC_8646.JPG (114.43 KiB) Przejrzano 1079 razy
-
- DSC_8649.JPG (144.74 KiB) Przejrzano 1080 razy
-
- Śniegożercy :)
- DSC_8672.JPG (131.93 KiB) Przejrzano 1082 razy
-
- Piękna zdobycz :)
- DSC_8674.JPG (118.63 KiB) Przejrzano 1082 razy
Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)
Jakie doborowe towarzystwo
, relacja jakbym była z wami, i dawno nie widziana Poziomka, super zdjęcia. Orawka pięknie dorasta. W drodze powrotnej się rozbrykały. A posoki mimo krótkiej sierści wcale nie wyglądają na zmarznięte.
Nas też zmógł smog i -20 na termometrze.

Nas też zmógł smog i -20 na termometrze.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."