Czy konkurs najlepszy w Polsce ? Nie wiem - nawet mając jakieś porównanie.
Ale! Mogę napisać dlaczego jest to fajny konkurs.

Po pierwsze atmosfera - bardzo mi się podoba, że na konkursie goszczą nie tylko ci startujący, ale także osoby które są związane z tymi rasami albo takie, które są rasami dopiero zainteresowane. Także powiedziałabym - było dość rodzinnie.
Było też "na bogato" - dużo nagród, dużo nagrodzonych, dodatkowe konkurencje biorące pod uwagę nie tylko użytkowość, ale i eksterier. Żaden startujący, nawet ten bez dyplomu,nie odszedł z pustymi rękami. Dla mnie to bardzo ważne, żeby wszyscy, którzy dołożyli choć trochę starań, aby z psami wystartować mieli chociażby drobiazg i podziękowanie.
A ścieżki łatwe nie są - bardzo zróżnicowane i na długości (różne krajobrazy

) i między sobą się różnią. Uważam, że jeżeli o to chodzi to faktycznie chyba najtrudniejsze z tych na jakich ja byłam.
A ogarki? Zjechały dzielnie z całej Polski ! Duże uznanie, że chciało się chcieć!
Do tego naprawdę świetne wyniki!
Oprawa :
Ta mała dopiero tropienie ma przed sobą

Madzia
Z ciotką Łozą
Jak na półroczniaka całkiem spora
Tak się chyba stopniuje słowo "znudzony"
Felix - jeden z pierwszych po ścieżkach. Super debiut
Wigro gościnnie - nie porwały go chyba emocje związane z imprezą
Eryk - tym razem konkursowy obserwator
