Strona 6 z 15
Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 09:33
autor: aganowaczek
qzia pisze:A maluchy masz akurat w wieku bezobsługowym. Mama nakarmi, poprzytula, dupki umyje
Tia...

Włażąc i wyłażąc z kojca depta po nich, bo uważając na jedne depta drugie. Pisk i płacz.
qzia pisze:Facet tylko da mamie jeść. Co jakiś czas przeliczy stan pogłowia czy nikt się nie zapodział
Hm...a ja nauczona doświadczeniem (nie swoim

) nikomu nie ufam oprócz siebie. Facet może i będzie miał dobre zamiary, ale jak znam życie to czegoś nie dopatrzy i nie dopilnuje. Poza tym ja kwoka jestem i przychówku maleńkiego nie zostawię.
Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 09:43
autor: qzia
Tia ale jakby był Skorpion to .......

Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 09:45
autor: aganowaczek
qzia pisze:Tia ale jakby był Skorpion to .......
To nauczona swoim doświadczeniem - wierz mi NIE POJECHAŁABYM.
Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 11:20
autor: lusia
Zapisałam się z moimi mazowieckimi pannami Gają i Nadzieją . Szkoda , że te konkursy tak daleko ale słowo się rzekło i przbędę . Liczę na ciepłe przyjęcie nowego - starego "ogarowca".
Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 11:30
autor: qzia
Dla nas Warszawiaków toś Ty już bardzo dobrze znana.

Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 12:01
autor: Iza i Sławek
Aniu, cyt. "Jak się nie mobilizuje nowych to jeżdżenie ciągle tej samej grupy starych wyjadaczy, która rozdaje między siebie klubowe trofea ma raczej średni sens"
czy mam to rozumieć, że "starzy wyjadacze" stanowią przeszkodę do zwiększenia ilości zgłoszonych psów? Że na wystawy jeździ się tylko po trofea?
Zawsze wydawało mi się, że na wystawę klubową jedzie się po to, żeby zaprezentować swoje psy, spotkać innych ogarowców, pokazać piękno ogara. Zawsze traktowałem wystawę klubową jako święto rasy.
Ciekaw jestem, ile ogarów na wystawach widzieli by zwiedzający, gdyby nie "starzy wyjadacze" ?
S.
Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 12:11
autor: qzia
Hihihi zwłaszcza na światowych.

Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 12:40
autor: Ania W
Iza i Sławek pisze:
czy mam to rozumieć, że "starzy wyjadacze" stanowią przeszkodę do zwiększenia ilości zgłoszonych psów? Że na wystawy jeździ się tylko po trofea?
Czy ja gdziekolwiek napisałam, że stali bywalcy są przeszkodą?
Właściwie odniosłam się do tonu Twojego apelu i do tej pory nie wiem do kogo on był adresowany...ale nieważne.
Dla mnie kluczowe jest nie to, że ktoś jeździ regularnie na wystawy, bo chce, lubi i może, tylko, że stosunkowo mało nowych psów uzupełnia tę stawkę. I tutaj można byłoby mówić o przeszkodach, barierach i innych utrudnieniach. Ale to było dyskutowane nie raz ...
A jeżeli chodzi o motywy uczestniczenia w wystawach to są zapewne różne, mniej lub bardziej skrywane

, są i kolekcjonerzy tytułów i tacy którzy, nie mogą się doczekać części towarzyskiej przed/po i uważają, że to byłyby bardzo fajne imprezy, gdyby nie trzeba było psów ciągać ze sobą

Nie wnikam za bardzo w to co kim kieruje.
I może już nie rozszerzajmy tematu o wystawy na różnych kontynentach

Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 13:12
autor: Iza i Sławek
Aniu, jestem po prostu zły i rozgoryczony, jak "po macoszemu" środowisko traktuje wystawę klubową. Dla mnie wystawa klubowa jest priorytetową. Nie widzę żadnych realnych powodów, aby "wynik" z Piotrkowa ( 60 zgłoszonych) nie był normą.
Każdy sędzia z zagranicy, który chciałby się zapoznać z rasą, przyjechałby właśnie na wystawę klubową, bo przynajmniej w teorii daje ona największy obraz rasy. A u nas ?
Czasami, czytając niektóre posty, zastanawiam się czy to nie jest jakiś bojkot wystawy klubowej.
Tylko że w moim odczuciu, jest to taktyka w rodzaju " na złość Mamie odmrożę sobie uszy"
I naprawdę, jeżeli nieobecność moich suk ma kogoś zachęcić do udziału, to nie ma sprawy, nie muszą wychodzić na ring.
Re: Wystawa klubowa 2015 - Więcbork
: wtorek 01 wrz 2015, 18:06
autor: lusia
Nie byłam nigdy na klubówce , ale wydaje mi się , że nowi tak jak ja chcą poznać innych miłośników tej rasy . Wystawa i tytułu też ważne ale to powinno być " święto " ras polskich , wymiana doświadczeń , relacje z wystaw ,polowań czy konkursów . Taka integracja . Ja na wystawach zaobserwowałam tylko ring-tytuł-do domu .Koniarze plotkują , relacjonują różne wydarzenia jezdzieckie ,doradzają . Nie patrzą z zawiścią na zwycięzców. Czy na klubówce też tak będzie?