Strona 6 z 25
Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 16:20
autor: kasiawro
W takim okresie polecam stare kołdry z lumpa lub Ikei.
Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 19:24
autor: SARABANDA
Odkryłaś kolejny problem właściciela ogara - jak nie zbankrutować . Tanie i skuteczne są duże poduszki w marketach ale nie zawsze dostępne no i powinny mieć ciemny kolor. W okresach "błotnych" i u suczek "cieknących" nie za bardzo się sprawdzają bo szybko są w stanie "NieDoPokazania" normalnym ludziom. Moje żrą każde posłanie poza właśnie tymi poduszkami i posłaniami zupełnie płaskimi - o dziwo na razie nie ruszają sztucznego futrzanego posłania - takiego w łapki z psiego sklepu. No i szanują kanapę ale w końcu to ich główne posłanie.
_________________
Małgosia&S&C
Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 19:48
autor: smoko
Ale jakie poduszki? Takie ludzkie do spania? Fuksio kanapę już lekko napoczął niestety, tak, że nie mam złudzeń; pozostawiony z meblem sam na sam przerobi go na strzępy.

Czy ten etap w życiu ogara mija?
Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 19:55
autor: smoko
Tak sobie teraz pomyślałam, że wybiegany ogar będzie też mniej niszczył. Fuks na razie siedzi w domu i strasznie się nudzi. Czasami mam wrażenie, że jak by był człowiekiem to....

kot się z nim nie chce bawić, a ja też nie mogę bez przerwy, choć maluch nosi mi zabawki i zaprasza do zabawy. Zmęczyć by go trzeba...

Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 20:02
autor: SARABANDA
Poduszki największe 60x60cm, najtańsze 16-20zł, kolorowe, ostatnio coś ich nie widzę w okolicznych marketach. Kupuj uszy świńskie preparowane, tchawice wołowe wędzone, kości cielęce preparowane do gryzienia , do tego najmocniejszego konga - spory wydatek ale się opłaca. On jest w wieku kiedy będzie gryzł - nic nie poradzisz. Moje dostawały jeszcze drewniane aportery do gryzienia i na nich się wyżywały. Możesz mu rozkładać przysmaki po całym domu i zachęcać żeby szukał. Najszybciej psa męczy wysiłek psychiczny.
________________
Małgosia&S&C
Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 20:06
autor: smoko
Dom nie jest taki wielki, żeby w nim coś zgubić niestety. Zabawki do gryzienia ma i używa intensywnie, ale jednak jak się da jeszcze coś pogryźć, to nie omieszka. Tak naprawdę to meble rzecz nabyta, bardziej mnie niepokoi co innego. Otóż mam w przedpokoju gniazdko, którym piesek jest zafascynowany. Podgryza je regularnie i boję się, że pewnego dnia wyjmie je ze ściany i dotknie kabli...

Czy są jakieś środki, którymi można posmarować taki przedmiot, żeby piesek nie chciał go wziąć w paszczę? Dodam, że jest to pomieszczenie w którym pies przebywa, kiedy mnie nie ma. Ma wówczas do dyspozycji przedpokój i kuchnię, bo tam nie wyrządzi strat - chyba, że właśnie prąd go popieści, ale takie zagrożenie jest w każdym pokoju, gdyż piesio odkrył w sobie żyłkę elektryka

Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 20:31
autor: smoko
Znalazłam. Znalazłam środek bezzapachowy w sprayu, nieszkodliwy, który ma gorzki, obrzydliwy smak i zniechęca psa do gryzienia czy lizania. Zamówiłam. Mam nadzieję, że zadziała.

Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 20:34
autor: Grot
U nas sprawdził się płyn przeciwko obgryzaniu, ze spacerami nie czekaliśmy do szczepień ograniczyliśmy tylko kontakt z psami i od kup z daleka. Chowanie przysmaków świetna sprawa ogary to uwielbiają. No i oczywiście intensywne tresowanie które bardzo męczy nasze ukochane psinki. Grot od wczoraj ma dołożone w repertuarze szczekanie na komendę i robienie ukłonu.
Z kanapą też walczyłem ale jest to chyba w genach ogarów i nie będę walczył z wiatrakami.
Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 20:40
autor: smoko
Grot pisze: Grot od wczoraj ma dołożone w repertuarze szczekanie na komendę i robienie ukłonu.
Wow...
A w jakim wieku jest Grot? Nawet nie marzę o takich wyczynach jak robienie ukłonu. Zobaczymy, czego da się nauczyć. My jeszcze na razie musimy poczekać ze spacerami - mieszkam na dużym osiedlu, ryzyko jest za wysokie

Re: To prawdziwy Fuks!!!
: niedziela 03 mar 2013, 20:54
autor: Grot
Psa tresuj od pierwszej chwili jak jest z wami, kilku tygodniowego szczeniaka można nauczyć cudeńka.
Polecam przeczytanie kilku lektur o układaniu psa, dają bardzo dobrą wiedzę i pomagają przestawić człowieka na psi tok myślenia i rozumowania. Bo to my musimy zrozumieć psa a nie on nas.
Grot ma 7 miesięcy.