Strona 6 z 24

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 10:31
autor: Wigro
Gratulacje i zdrówka, zdrówka, zdrówka.

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 10:46
autor: Paulina
Ania W pisze:Oj naczekałam się....ale miło mi poinformować, że ok. 15 marca pojawią się na świecie ogary Na Tropie.
Usg na razie powiedziało, że zdrowo i mnogo ;)

Miot będzie na literę U
Gratulacje. Tyle fajnych imion jest na literę U ;) muszę sięgnąc po notatki :)

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 13:01
autor: Agata
Zajrzałam do Glogera i znalazłam UŁANNIK i USARZ.

Aniu, pokaż czy Łoza łapie tu i ówdzie zaokrąglenia ;).

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 13:06
autor: Ania W
Wigro pisze:Gratulacje i zdrówka, zdrówka, zdrówka.
O to to! Dokładnie przede wszystkim tego nam trzeba :)

Łoza złapała lekkie zaokrąglenia. Jakiś 35 dzień i około 1,7 kg na plusie od wagi wyjściowej ;)
Może sie wieczorkiem ogarnę i wrzucę jakieś fotki bo mam zaległe z ferii...a może i coś bardziej aktualnego pstryknę :)

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 13:13
autor: aganowaczek
Aniu czy Ty nie przesadzasz czasem z wagą ciężarnej? Nie czas trochę pofolgować mamuśce? A nie tam od razu "1,7 kg od wagi wyjściowej". Biedna Łozucha nawet się ciążą nie nacieszy, żadnego objadania się i zaspokajania zachcianek, bo Pani wagi pilnuje :nunu: :gleba:

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 13:19
autor: Ania W
No to nie tak :D
Byłam na usg to wrzuciłam na wagę - ona zawsze ok. 27 a tutaj poszybowała do 28,8 ;)
To tak dla zobrazowania stopnia jej zaokrąglenia :D

Ale jeść jeszcze dostaje ;)

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 14:01
autor: ketrin
Ania W pisze: Tatuś powiadomiony jako pierwszy :D
Swoją drogą o mały włos a randkowanie przypłaciłby zdrowiem …albo i życiem, bo z tej miłości odmówił jedzenia przez 5 dni ( no 1 frolic był ;) ) a i rodzinie dał nieźle popalić …Chyba mieli go ciut dosyć ;))
no cóż... no nie był to łatwy tydzień dla nas... normalnie jak z horroru Eryk stał na środku podworka i wył do ksieżyca o pólnocy :strach_2: masakra
a niejedzeniem Eryka wcale a wcale sie nie przejęłam :mrgreen:
Ania W pisze: Tak naprawdę to literka U wybrana z jednego powodu…bo zawsze chciałam mieć Ugryzia.;))
no Moja Droga jak będzie Ugryź to musi byc i Uduś :D
Ania W pisze: Potem do pomysłów doszła Ursa (patriotyzm lokalny).;))
no jak patriotyzm lokalny to i Udź musi być :gleba:
Ania W pisze: Byłam na usg to wrzuciłam na wagę - ona zawsze ok. 27 a tutaj poszybowała do 28,8
Ania tyle to te medale ważą :gleba: :gleba:

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 14:36
autor: ania N
UTRATA, UTRACJUSZ - mam nadzieję, że się nie powtarzam ;)

Mój wujo miał kiedyś psa Ugryzia - ponoć nieźle kłusował (oczywiście w sensie chodów ;) )

Jacek :)

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 14:38
autor: Agata
ania N pisze:ponoć nieźle kłusował (oczywiście w sensie chodów ;) )
No oczywiiiiiście :gleba:

Utracjusz jest mój :nunu: :D

Re: Małe ogarki NA TROPIE

: piątek 15 lut 2013, 14:39
autor: Ewka
No to wydaje się, że to imię tak ma... Ten teścia Czterdziestolatka też musiał nieźle kłusować, skoro szczepiącym uszedł :gleba: