Aniu, Goplana chyba zostanie panna blekitna, z racji ze mimo oczywistych slodkich skojarzen

wpierwej byla to wodna nimfa.
Moze w takim razie znaczenia tych imion troche przyblize:
Giewont - wiadomo

Grandel - jeleni kiel, oprawiany czesto w bizuterii mysliwskiej (co prawda liczba pojedyncza od grandle moze byc dyskusyjna, ale dla mnie ok;)
Grzaniec - taki slodki napoj rozgrzewajacy
Dalej - imiona slowianskie. Bardzo mi pasuja, ale w wiekszosci sa dlugie i trudne w wymowie. Choc juz zdrobnienia...:
Godzisz lub Godziw - od Godziasław: godny slawy
Gosław lub Godysz, Godosław - podobnie: godny i slawny
Gorwit - gorliwy i dzielny.
Jak dla mnie piekne, a wiecej ich mialam na mysli
Goplana - nimfa, krolowa jeziora Goplo (z Balladyny)
Gustla - zdrobnienie slaskiego Augusta (a maluchy sierpniowe - augustowe;) i tu sie ujawnila inwencja przyszlych wlascicieli

Gniewna - tez imie slowianskie (lub Gniewka)
Gwarna lub Glosna - bardzo ogarze

Goszka lub Gochna - od Gosława i Godzisława: godna slawy
Godmira - spokojna i powazna
Imiona staoslowianskie najbardziej mi sie podobaja, ale ponoc zbyt udziwnione.

Wiec chyba pojde w strone tych bardziej ogarzych. Ale jak tak szukam, to tyle tych pieknych imion jest, ze ciezko wybrac
