Warszawskie spacery

[miszakai]

Dzięki, będziemy z synkiem, który co prawda dużo nie przełazi (3,5 l.) ale weźmiemy stary wózek na większych kołach...Niechaj sie oswaja bo trochę boi się piesów w ogóle i nie wiemy dlaczego...

[rafkow]

Niechaj sie oswaja bo trochę boi się piesów w ogóle i nie wiemy dlaczego...

Się nie ma czego bać

[Asiun]

Ale my się umawiamy na niedzielę, prawda?? Nie na jutro??

[REDAIK]

Ania W na zielonym napisała, że o godzinie 10.30. Reda i Leśny też się meldują

[Paula]

Tak, na niedzielę 2 listopada.
Kto jeszcze?? Widzę, że zbierze się niezła grupa

[dorob62]

My będziemy:) Leń zamknięty w szafie (mieliśmy wywieżć ale się nie dał) Ale kłódeczka mocna. To do zobaczyska:)

[Asiun]

My juz po spacerku - było super - wielkie dzięki

Postaramy się jak najczęściej

[dorob62]

Na spacerze jak zawsze było świetnie. Co prawda Nemrod oberwał trochę od kolegów:) Ale dawał sobie radę w ten sposób, że po "zajściu" obchodził ich duuużym łukiem. To co mi się w nim podobało, że był ZEROAGRESYWNY. Jak go zaczepiali to pokazywał kły (w liczbie 5:):) ale sam był super…:) Pilnował się nas bardzo i wspaniale się bawił z Orzełkiem, Largo (OP) i Leśnym:)
Bardzo wszystkim dziękuję:)

[Aszemi]

Jak zawsze Wam zazdroszczę I czekam na fotorelację równie fantastyczną jak z poprzedniego spaceru

[rafkow]

Oto relacja z dzisiejszego spaceru:

Na początku spaceru, w mój kadr weszli Rożek i Mak:


Mak:




Orzełek i Leśny:


Largo:




Bard:


Część spacerowej brygadki:


Mak:


Bard, Largo & Largo


Cały skład spacerowy:


Orzełek, Hultaj, Laki, Brylant, Mak i Świtun


Mak, Świtun, Bard, Nemrod oraz Rożek


Rodzinny Largo:


Bard, Nemrod i Rożek


Bard:


Mak - Pies jednego pana


Nemrod:


Mak:


Reda:




Laki i Hultaj (tylko nie wetrzyj w siebie wszystkiego )


Mak:


Rożek:


Świtun, Reda i Leśny


Leśny:


I oczywiście, ulubiony strumyczek Maka:








Laki i Hultaj (ok. ty niesiesz, ale ja wylizuje !!):


Za spacerek dziękujemy !!