IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Awatar użytkownika
alatija
Posty: 74
Rejestracja: środa 07 gru 2011, 10:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Dobrzykowice

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: alatija »

Witam Wszystkich :D
Mała siedzi obok mnie i odpoczywa. Pobiegały i śpią- dziewczyny. Na spacerze nie było szansy ją ciągac na smyczy, To jest DYNAMIT!!! Musiała się wyżyć, bo droga- 5 H, pierwsza noc na nowym, to stres i ją zdecydownie "nosiło". Ale poza tym jest baaardzi mądra i złapała ze jak ją wołam to będzie ciacho, a to jest najwazniejsza rzecz w jej życiu :) jak widzę. Zamierzam ją przemianować z Igra na Kucharka, bo jest pierwsza w kuchni. Jak gotuję to pies chodzi za mną jak... pies :) Wczoraj już w domu szczekała czymś zaniepokojona, jest u siebie- już broni!!! Fajnie :happy3:
Luna siedzi na piętrze z fochem. Nie schodzi, trzeba ją prosić. Suczki nie mają relacji pt; zaraz Cie zabiję, bo Ciebie nie lubie, tylko Igra chce ja zdominować. Na spacerze nawet ją prowokowała do zabawy. Ale Starsza Pani nie ma chęci.
Zdjęcia zrobię i prześlę, ale jak mi się uda żeby nie były rozmazane. Mała nie USTOI !!!
Mieszkamy za Swojcem w Dobrzykowicach, zapraszamy na spacery jest gdzie biegać :psiako:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1672
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: Leszek »

:hi_1: Pozdrowienia od taty Amona :zgoda: . Fajnie, że wszystko się układa, trzeba zrobić nowy blog dla Igry. Widziałem ją ostatnio w Piotrkowie na klubowej, jeszcze się rozwija, to będzie piękna suka.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
alatija
Posty: 74
Rejestracja: środa 07 gru 2011, 10:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Dobrzykowice

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: alatija »

Dziękuję bardzo, my również mocno pozdrawiamy.
bea100

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: bea100 »

Cały miot I Amon/Dunia to ogromnie inteligentne stworzonka i takie "do serca przytul psa"! Mocno!Sercem Igrę zaprowadziecie wszędzie ( no i jeszcze łakociami jak widzę :lol: ) :zgoda:
Igrusia jest młoda duchem (i ciałem ;) ), wszystko przed nią i wszystko z nią wypracujecie, jestem pewna :P
Mam nadzieję, że Pani Luna się "od/obrazi" i za jakiś czas zaakceptuje a może i polubi nową dziewczynkę w swojej rodzinie :marzyc_2:

PS paczka świąteczna dla małej już zapakowana, ale nie miałam jak dzisiaj ją wysłać, przepraszam, jak znam pocztę nawet priorytetem, to dojdzie po Świętach :niewka:
Awatar użytkownika
alatija
Posty: 74
Rejestracja: środa 07 gru 2011, 10:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Dobrzykowice

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: alatija »

Dziękuję bardzo. Mała jutro zostaje pierwszy dzień sama, musimy psy separować. Igra znowu zaatakowała Lune, zaczynam juz sie poważnie bać bo ta znowu nie rusza się z piętra. Moja mama często była u mnie z psami, jakoś się dogadywały. Po akcji Luna trzęsła się jak galareta i dostała ślinotok. Kosztuje ją to dużo nerwów.
Bea: Przyjęłam do wiadomości Twoje nauki, nawet nie mam jak faworyzować jednej, bo starsza się chowa, boi się poprostu- nie czuje się bezpieczna.
Lipa jest :(
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: BasiaM »

Ja myślę, że z Igrą jest chyba podobnie jak z Dusią.(Dusia ma prawie dwa lata i zmieniła właśnie dom, opiekunów, całe otoczenie ... mieszka teraz z dwoma innymi ogarami iod samego początku zaczęła sobie ustawiać towarzystwo po swojemu)
Dziewczyna nagle została zabrana ze swojego domku, gdzie czuła się bezpiecznie, wszystkich i wszystko znała a teraz wszystko obce i póki co jest sama ... dopóki Wam nie zaufa.
To jej mechanizm obronny - tak myślę. Może trzeba od początku ustalić kto rządzi.
Za dobre zachowanie nagradzać a za złe karcić.

Nie może tak być, że do domu przyjeżdża "nowa" i ustawia sobie po swojemu starych mieszkańców :nunu:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: kasiawro »

Tylko jak wyobrazasz sobie karcic psa,który dopiero ciebie poznaje?
Karcic, co to oznacza?
Poza tym należy rozszyfrować psa jaki jest powód takowego zachowania, bo być może nie chodzi wcale o ustawienie sobie tamtej suki?
Na ten czas nie ma co panikowac tylko obserwować i szukać przyczyny?
Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: ogończyk »

Przykro czytać. Jeszcze trudniej coś sensownego napisać na odległość, ale jeśli nie ja, to kto?

1. IGRA nie wykazywała się dotąd jakąś niepokojącą agresją. Ani wobec ludzi, ani wobec psów. Zresztą niektórzy z Was widzieli Ją choćby na Klubówce.
2. Wychowywała się z dwiema dorosłymi sukami, spała z nimi, a jako najmłodsza, ani mogła pomyśleć o "rządzeniu".
3. Niedawno miała cieczkę, więc zapewne hormony wciąż buzują.
4. Ta biedna LUNA to "starsza, bardzo spokojna Pani", której świat też stanął na głowie.

Sądzę, że zachowanie Igry nie tyle nawet wynika z chęci dominowania, (a przynajmniej nie tylko), co z całkowitej dezorientacji nową sytuacją. Zapewne ona zapomni nas szybciej niż my ją, ale póki co, jeszcze na pewno nie wie, co jest grane. Wszyscy są mili, ale nas nie ma i wszystko pachnie inaczej... Suka to potencjalna rywalka.

Być może powinna mieć zakaz zbliżania się do Ciebie kiedy podchodzi LUNA.

Trzymamy mocno kciuki
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
bea100

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: bea100 »

A ja sądzę, że to stres- długa jazda 5h w stresie i nagle Igra znalazła się jakby na obcej planecie :niewka: Nie ma nic, dosłownie nic, co by jej dało jakiekolwiek oparcie.
Nie czuje się bezpiecznie i jest to nadal stres w związku z czym ze strachu najeża się na wszystko na co może się jeżyć (Luna jej na to pozwala ale mam nadzieję- do czasu).
Dotąd Igra brała cały czas baty od starszych, a tu trafiła na uległą starszą sukę.
Piszę co mi się wydaje, mogę się mylić :niewka:

Myślę, że powinniście się skontaktować jak najszybciej z Hanią czy AniąRe i wszystko im opowiedzieć i poprosić o fachową radę: olfactus1@poczta.onet.pl (telefony do nich wyślę rano smsem, bo dzisiaj jest nie ta pora już)
bea100

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: bea100 »

Dzisiaj na spacerze dziewczyny były nawet zgodne, próbowała Igra zaczepiać Lunkę (Alatija mówiła, że do zabawy...być może...ale ja sądzę, że to była przy okazji raczej próba zmierzenia sił)
po tej (nieudanej) próbie obie zrobiły irokeza...a problem jest w domu i narasta.

Telefony wysłane, mam nadzieję, że Alatija zadzwoni po fachową poradę.
ODPOWIEDZ