
Mała siedzi obok mnie i odpoczywa. Pobiegały i śpią- dziewczyny. Na spacerze nie było szansy ją ciągac na smyczy, To jest DYNAMIT!!! Musiała się wyżyć, bo droga- 5 H, pierwsza noc na nowym, to stres i ją zdecydownie "nosiło". Ale poza tym jest baaardzi mądra i złapała ze jak ją wołam to będzie ciacho, a to jest najwazniejsza rzecz w jej życiu



Luna siedzi na piętrze z fochem. Nie schodzi, trzeba ją prosić. Suczki nie mają relacji pt; zaraz Cie zabiję, bo Ciebie nie lubie, tylko Igra chce ja zdominować. Na spacerze nawet ją prowokowała do zabawy. Ale Starsza Pani nie ma chęci.
Zdjęcia zrobię i prześlę, ale jak mi się uda żeby nie były rozmazane. Mała nie USTOI !!!
Mieszkamy za Swojcem w Dobrzykowicach, zapraszamy na spacery jest gdzie biegać

Pozdrawiam.