Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Argo dziś był na spacerze po okolicy na smyczce z nową panią. Narazie jest przestraszony. Mieszka nad Wigrami. Zdjęcia będą.

Gratuluję szybkiej i skutecznej pomocy! Wigro jesteś Mistrz!
Psiakowi życzę, żeby jak naszybciej pokochał nowych Państwa i jak nakrócej cierpiał z tęsknoty...

Trzymam kciuki za Argo
Dziś jest przestraszony bo nie wie co się stało ale za kilka dni jak ochłonie dojdzie do siebie i będzie wszystko ok

Bardzo się cieszę
Czekam na zdjęcia z nowego domu

Super

ups, to się nawymądrzałam o hormonach Myślałam, że się kroi potomek Ale cała reszta pod hasłem "nie ma nic ważniejszego od dobra dziecka" to w dalszym ciągu prawda
Alergia - straszna rzecz. Jak mus to mus. Trzymajcie się kochani... Dobrze, że Argo ma nowy dom. Młody jest. Poradzi sobie.

Wirgo

Argo ma się coraz lepiej,
Został troszkę podkarmiony
Wpatrzony w nowego PANA.
Najważniejsze - jest coraz śmielszy, nie ucieka już od dzieci, na początku bał się.
Dom podwórko, dom, czasem spacer na smyczy po oklicy, zwykle z dziećmi.
Nowi właściciele zdają sobie sprawę że hektary pracy przed nimi. Na szczęście nikt tu nie ma uculenia.
Był już na pierwszej samodzielnej wyprawie - na podwórku u sąsiadów, kogut niestety nie przeżył tej wizyty, ale nikt nie robił z tego powodu problemów. Tu wiedzą co to jest pies myśliwski.
Jak da radę to będzie polował i będzie wystawiany, na szczęście jest młody.
Zdjęcia się wciąż robią, mam obiecane.
Wgro

Takie wieści czytać, to miód na serce... Wigruś, jesteś do tańca i do różańca

Wspaniale czytać, ostatni był moment jak widać, trzymam co mam za to by psinka wkrótce zupełnie wyszła na prostą .

Czekam na zdjęcia!!!