Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

qzia pisze:

hania pisze:I męczę moje ogary tym posłuszeństwem - może nawet kiedyś zrobię filmik z Frajdą - choć pewnie zostanę wtedy posądzona o łamanie psychiki ogara

Haniu, a ja myślałam, że Frajdzia jest Ani. Ludzie mówili, że to tylko tak dla picu.
Pozdrawiam Kasia

Bo Frajdzia jest Ani, ale jej rozrywki umysłowe są moim obowiązkiem

qzia pisze:...
Towarzystwo super. Jestem na kilku forach, ale nasze jest najfajniejsze i najmilsze.
Pozdrawiam Kasia

Faktycznie atmosfera jest fajna. Prawdopodobnie dlatego, że OP na szczęście nie jest ani rasą popularną ani modną, więc właścicielem Ogara nie staje się osoba z przypadku, prawdopodobnie nie jest też to zakup pod wpływem impulsu tak jak ma to miejsce z ON.

Ogr pisze:Fajnie by było gdyby mój następny pies potrafił wrzucić na luz i relaksował się w domu zamiast nieustannie stróżować. Gdyby nie robił smutnych, cierpiących minek i nie wpatrywał się we mnie cały czas błagalnymi oczkami gdy zdarzy się dzień w którym kompletnie nie będę miał dla niego czasu. Gdyby był łagodny w stosunku do obcych ludzi i innych czworonogów. Gdyby nie szczekał bez powodu. Gdyby... itd itp.

Ta wypowiedź dała mi nadzieję, że ogar to był dobry wybór. Ja z tych co wsiąkli choć nieco sfrustrowani A ta Twoja wypowiedź naświetliła mi drugą stronę medalu jeśli chodzi o karne rasy.
Jeszcze tylko labki sobie muszę jakoś obrzydzić i będę pewna swego jak nikt

miszakai pisze:Jeszcze tylko labki sobie muszę jakoś obrzydzić i będę pewna swego jak nikt

wystarczy przestać lubić modne rasy

weszynoska pisze:

Darianna pisze:

qzia pisze:Dziwi mnie trochę, że właściciel setera krytykował ogarze nieposłuszeństwo. Chyba głupszych i głuchszych psów jak setery to nie widziałam. No może chart afgański byłby jeszcze lepszy.

Grabisz sobie, grabisz....

miałam pisać..ale Darianna mnie uprzedziła

setery to fajne psy, mądre i posłuszne o ile się do ich wychowania przyłoży za młodu

Dziękuję za wsparcie, już miałam zamiar na gołe kły wyzwać To jakby twierdzić, że wszyscy cyganie to złodzieje a wszystkie Ukrainki to prostytutki...

Oj nie ma co się obrażać. Ja znałam kilka seterów i sama mając owczarka, nie mogłam się nadziwić, że z tymi psami jest tyle kłopotów. Potem kupiłam sobie ogara i nie mogę się nadziwić, że się kiedyś dziwiłam. Myślę, że w posłuszeństwie te rasy są podobne. Choć seter to wyżeł, czyli częściowo też trochę aporter, więc powinno być nieco lepiej niż z gończym. Setery to bardzo piękne psy, ale psychikę mają delikatniejszą niż ogary? Tak na moje oko.
Pozdrawiam Kasia

Ania W pisze:
Postaram się wybrać kilka fotek, na których najwyraźniej widać różnice w wyglądzie.

Pozwolę sobie przypomnieć się.

Pamiętam, pamiętam Ale nie obiecuję że dzisiaj mi się uda odkopać jakieś odpowiednie fotki

Nie odkopałam ale zrobiłam i od razu pomyślałam że nadadzą się tutaj
Dwie suki w tym samym wieku :
Acanka - typ szlachetny
Łoza - typ sportowy
(nie chodzi o wielkość, a raczej o typ budowy )





Acanka




Łoza

Ta większa jakiego jest typu?