Dlaczego właśnie ogar?
Zawsze chciałam mieć jakąś polską rasę, ale tak:
PON - fajny, ale troszkę mały i dość hałaśliwy
Podhalan - też fajny, ale "troszkę" za duży, no i nie wyobrażam sobie go w moim mieszkaniu :]
Chart Polski - brałam go pod uwagę, ale już jednego charta mam i to w zupełności wystarczy
Gończy Polski - fajny i 6 grupa, ale jak dla mnie ma za dużo ADHD i z temperamentu bardzo podobny do terriera, a z wyglądu kojarzy mi się z wyrośniętym jamnikiem

, a o podobnym temperamencie mam Blue - i jeden wystarczy

Ogar Polski - pies duży, ale spokojny, opanowany, niewiele osobników bojowo nastawionych do otoczenia widziałam. Poza tym ogara już kiedyś miałam i wiem mniej więcej czego się po nim spodziewać

Poza tym żadna rasa nie kojarzy mi się tak bardzo z lasem, zapachem żywicy, śpiewem ptaków, po prostu naturą, jak właśnie ogar polski, coś ma w sobie takiego magicznego i uroczego, coś przyciągającego i kojącego zarazem
No i w końcu dobre, bo polskie
