ZbyszekC pisze:. Dopiero teraz, po 180tyś. przegląd z wymianą wszystkiego co przewiduje książka serwisowa wykonałem nie w autoryzowanym warsztacie. Ale i tak u specjalisty od francuzów. :
Ja stosuję taką zasadę (a niedługo bedę miał już 10 samochód) serwis w salonie firmowym to przeglądy gwarancyjne, potem przeglądów kilometrowych nie robię. Jak coś mi podpada w samochodzie to reperuję głównie w małych warsztatach (sprawdzonych od lat). Olej wymieniam zgodnie z zasadą. Firmowe stację specjalizują się głównie w w braniu pieniędzy

, z jakością jest różnie.
A że przez całe życie zawodowe dojeżdzałem codziennie do pracy samochodem minimum 10 km w jedną stronę i to po różnych drogach, to samochód ma zapalić i jechać, to jest dla mnie najważniejsze, oczywiście powinien być mało awaryjny i mieć minimum 100 KM aby nie było nudno.