Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Farciarz z niego. A dwa uśmiechnięte psy to bezcenny widok. Wiele, wiele radości ze zdjęć emanuje. My też zastanawiamy się poważnie nad drugim ogarkiem. Rosia jest bardzo towarzyska i tak świetnie się dogadywały z Krajką i "kierowniczką" - Ginger w Glinianej.

No i tak to jest: pojawił się Poraj, Antek i Jagoda zapomniała o ogarkowie co to dwóch "mężczyzn" robi
Przesyłamy fluidy bywając w okolicy i czekamy na relację .

Spełnienia marzeń i zawsze słonka.

sto lat

Sto lat w pomyślności, szczęściu i radości!

WITAMY WSZYSTKICH
Dawno nas nie było, jednak śledziłam co się dzieje na Ogarkowie. Ostatnio pojawiły się, po dłuższej nieobecności starsze psy i ich ciągle młodzi opiekunowie. To i mnie zmotywowało, żeby zamieścić kilka informacji o nas.
Czata już jest 12-latką, ale ciągle w dobrej kondycji. Staramy się o nią dbać każdego dnia. Nawet teraz, w tym trudnym czasie, kiedy ograniczona jest możliwość wyjazdu gdzieś dalej, do lasu, robimy w naszej okolicy. Codziennie wcześnie rano przemierzamy ścieżki nad brzegami Odry.Dzielnie towarzyszy nam Poraj, którego aktywność jest nadal wyjątkowa. O ile my podążamy w średnim tempie, to on znika ciągle gdzieś na dłużej w zaroślach. Z pewnością kontroluje sytuację, na swój psi sposób, bo kiedy już za długo go nie ma i jest przywoływany, wtedy zjawia się błyskawicznie. Sądzę, że jego wcześniejsze doświadczenia, nauczyły go pilnowania właściciela.
Niekiedy mam pomocnika, mojego wnuka Antka, który bardzo lubi Czatę i Poraja; doskonale sobie radzi z psami i jak twierdzi razem tworzymy PSI PATROL.

CD

CD

fajnie Was widzieć po długiej przerwie
Wnusio podobny do Ciebie Jagoda
pozdrawiam