Strona 50 z 78

Re: Salwa i jej Szajka:)

: poniedziałek 25 paź 2010, 20:50
autor: Aszemi
dzięki AniuN za komplementy ;)
MAsop pisze:Za krzywe zwierciadło Nobel fotograficzny dla Aszemi :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:
zdecydowanie nie dla mnie tylko dla suk- ja tylko pstryknęłam w odpowiednim momencie ;)

Re: Salwa i jej Szajka:)

: poniedziałek 25 paź 2010, 22:47
autor: irie
Swietnie sie sunie ulozly :)

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 09:57
autor: Aszemi
Deszcz pada od kilku dni nudyyyyy :niewka:

Obrazek

Poogryzam paznokcie
Obrazek

Tobie też mogę :silacz:
Obrazek

Moje zęby się do tego nadają
Obrazek

Mam swoje i nie potrzebuję pomocy :nunu:
Obrazek

widzisz ten piękny zgryz :mrgreen:
Obrazek

możemy porównać
Obrazek

kły też mam ładniejsze :twisted:
Obrazek

A tu się chwalę- porozkładałam po całym domu mniej więcej paczkę parówek pokrojoną na małe kawałki a suki szukały. Między innymi na odkurzaczu było tego trochę i tak jak Szajka omija go szerokim łukiem tak jakby się lekko przekonała i choć z lekką nieśmiałością to przełamała lody i wzięła co swoje :silacz:
Obrazek

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 10:14
autor: aganowaczek
Brawo Szajka! :brawo_1:

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 10:27
autor: miszakai
Brawo Szajka:) My na najcichszych trybie odkurzacza posmarowalismy go pasztetem i Cyga też dała radę :silacz: ale i tak zwykle jak zaczynam odkurzanie to gdzieś się zaszywa :)

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 10:39
autor: Ania W
Nuuudy :D
A jak są nudy to kobiety mają wreszcie czas na manicure, pedicure...i inne takie :)

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 10:52
autor: Aszemi
Mój odkurzacz nie ma cichego trybu a hałasuje mniej więcej jak helikopter przy lądowaniu :zly1: i jak go włączam to suki znikają w mgnieniu oka tylko Szajka szybciej :D

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 19:48
autor: ania N
Aszemi pisze:Mój odkurzacz nie ma cichego trybu a hałasuje mniej więcej jak helikopter przy lądowaniu :zly1: i jak go włączam to suki znikają w mgnieniu oka tylko Szajka szybciej :D
Ja też tak miałam - włączony odkurzacz - pies znajdował sobie nory w domu o których istnieniu nie miałam pojęcia. Odmieniło mu się jak się pojawił mały kotek - stawał między Fioną a odkurzaczem i jej bronił. :gleba: - grunt to motywacja.

W sumie nie wiem co lepsze :mysl_1: - teraz jak odkurzam towarzyszy mi szczekanie psa. :zly3: (jakby mało hałasu było)

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 19:49
autor: MAsop
Aszemi pisze:Deszcz pada od kilku dni nudyyyyy :niewka:

Obrazek
A my tak nie potrafimy siedzieć :cwaniak:

Re: Salwa i jej Szajka:)

: piątek 05 lis 2010, 20:27
autor: Aszemi
MAsop pisze:A my tak nie potrafimy siedzieć :cwaniak:
Szajka potrafi się lansować :gleba: