Strona 49 z 50

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 10:04
autor: BasiaM
:D Bliskie spotkania Szyszki z krowami :D
Moje kudłate też oszczekują chociaż na wakacjach po trzecim dniu już im się znudziło i krówki to były koleżanki :psiako:

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 10:12
autor: Aszemi
BasiaM pisze:i krówki to były koleżanki :psiako:
hihi ciekawe czy krówki miały takie samo zdanie i czy dały by się ogarowi wydoić :strach_2:

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 14:21
autor: BasiaM
Aszemi pisze:
BasiaM pisze:i krówki to były koleżanki :psiako:
hihi ciekawe czy krówki miały takie samo zdanie i czy dały by się ogarowi wydoić :strach_2:
Tego to już nie wiem :D ale znam amstafam który z krową z jednego koryta wodę pił :tia:

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 18:29
autor: MAsop
Co do krowy, to ona bezczelnie leżała na drodze, którą kroczyła Szyszka... więc trzeba jej było przemówić do słuchu :silacz:

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 18:56
autor: Aszemi
Dzielna sunia :silacz:
I pamiętam że rośnie :jezyk:

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 19:07
autor: kasiawro
Szyszol to ma nosa do grzybów!!!
A te kolejne fotki po kozaczku to tez jakieś kozaczki czy inne grzybki?

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 19:18
autor: MAsop
kasiawro pisze:Szyszol to ma nosa do grzybów!!!
A te kolejne fotki po kozaczku to tez jakieś kozaczki czy inne grzybki?
To też kozaki ale to koźlarze babka :hi_1:

Re: Szyszka Tropinos

: poniedziałek 26 wrz 2011, 19:27
autor: kasiawro
Babki to wiem jakie, też zbieramy jakoś na fotkach mi inaczej wyglądały :).

Re: Szyszka Tropinos

: wtorek 11 paź 2011, 18:41
autor: BasiaM
STOOOOO LAT :piwko: Szczęsliwego życia i ogara przy boku życzymy :mrgreen:

Kiedy Ty Szyszuniu tak urosłaś ? Przecież dopiero co po schodach uczyłaś się wchodzić i psy sąsiadów oszczekiwałaś :strach_2: :lol:

Buziaków milion przesyłają Uchaty i Coda :mrgreen:

Re: Szyszka Tropinos

: wtorek 11 paź 2011, 20:11
autor: Aszemi
Najlepszego Szyszuniu i nie dramatyzuj odchowanie takiej gromady to nie takie hop siup a staropanieństwo wyjdzie Ci na zdrowie siostra Szajka z mamcia Salwą :piwko: