Strona 49 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 11 gru 2009, 22:31
autor: BasiaM
nulka pisze:... tego czasu dla Uchatka ciagle zazdroszczę
:marzyc_2: :marzyc_2: :marzyc_2:
Dzisiaj Pan Uchatka powiedział to samo :strach_2: że zazdrosci mi spacerów z Uchatym...
Fakt .. jak już się wybieramy na przechadzkę ... to znikamy na dwie, trzy godziny :D

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 11 gru 2009, 23:38
autor: Danuta
BasiaM pisze: biega bez smyczy, bez linki i przybiega na zawołanie
Super! Posłuszny pies to marzenie… :marzyc_2: Tak trzymaj Uchatku! :brawo_1: :brawo_1: :brawo_1:
Rozpieszcza Cię Twoja Pańcia - nastrojowe światło funduje do snu… :jezyk_3:
A propos: Jak się ma Kermitek? Czy jeszcze jest w jednym kawałku? :mrgreen:

BasiaM pisze:jak już się wybieramy na przechadzkę ... to znikamy na dwie, trzy godziny
My też tak mamy :happy3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 13 gru 2009, 23:20
autor: BasiaM
Danuta pisze:Rozpieszcza Cię Twoja Pańcia - nastrojowe światło funduje do snu… :jezyk_3:
A propos: Jak się ma Kermitek? Czy jeszcze jest w jednym kawałku? :mrgreen:
Nastrojowe światło do snu - ZAWSZE :D
Kermitek jak i reszta ferajny ma się świetnie ... no ...tylko trochę renifer jest wykończony ale w sumie ma prawo bo święta idą i biedaka ciężka robota czeka :D

Kermitek & Co.
dsc08208x.jpg
Od wczoraj pada u nas śnieg .... pogoda marzenie ( przynajmniej dla mnie ;) )
Uchaty czuje się w siódmym niebie na białym puchu do tego stopnia, że dzisiaj na spacerze miał nas w swoim poważaniu Obrazek
Cała łąka była jego...biegał za wszystkim co się rusza...za psami, za innymi ludźmi tylko jakoś nas nie zauważał :niewka: Ma nas na codzień więc pewnie uznał, że czas od siebie odpocząć :D
Po drodze, biegając po łące wciągnął sobie na deser dwa qpska niewiadomego pochodzenia i na tym jego szaleństwa się skończyły :zly3:
Wracał na smyczy do auta a potem jechał sam z tyłu... obrażony na cały świat :zly1:
Dopiero w domu pogodził się z nami ... ale też nie od razu ... dopiero wieczorem :wow_3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 13 gru 2009, 23:23
autor: BasiaM
Uchaty dziś ćwiczył chodzenie na dwóch, przednich łapach ... :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 13 gru 2009, 23:33
autor: nulka
na pierwszej fotce to nawet na jednej łapce :D
Uchatek wcale mi kozy nie przypomina :nunu: ,raczej kangurka tylko dlaczego na przednich łapkach ? może to kangur akrobata :mysl_1:

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 13 gru 2009, 23:45
autor: irie
Ja jakos specjalnie za sniegiem nie tesknie.Troche sie nawet przerazilam, ze tak niedaleko juz tyle sniegu spadlo. :o Bo u nas tylko proszy czasem lekko.

A z Uchatka faktycznie akrobata niezly. :D

Re: Uchaty Poszły w Las

: poniedziałek 14 gru 2009, 00:26
autor: monik
Ja też za śniegiem nie przepadam, bo jak się topi, to potem robi się taka czarna bryja na ulicach, no i jeszcze ta okropna sól i te biedne łapki naszych psiaków :zly1:
W ogóle jak wychodzicie na śnieg, to przed wyjściem posmarujcie łapy wazeliną, dobre i wygodne w stosowaniu są np. bezbarwne pomadki ochronne ;)

Re: Uchaty Poszły w Las

: poniedziałek 14 gru 2009, 08:21
autor: BasiaM
nulka pisze:Uchatek wcale mi kozy nie przypomina :nunu: ,raczej kangurka tylko dlaczego na przednich łapkach ? może to kangur akrobata :mysl_1:
Ja mówię na niego czasami "Ty moja kozo kochana" :D
monik pisze:W ogóle jak wychodzicie na śnieg, to przed wyjściem posmarujcie łapy wazeliną, dobre i wygodne w stosowaniu są np. bezbarwne pomadki ochronne ;)
Smarujemy, smarujemy :zgoda:

Dzisiaj jesteśmy już po prawie godzinnym, zimowym, porannym spacerku :psiako:
Uwielbiam śnieg i mróz... później wybieramy się do lasu więc będzie fotorelacja :fiufiu:

Re: Uchaty Poszły w Las

: poniedziałek 14 gru 2009, 14:47
autor: Danuta
BasiaM pisze:Uwielbiam śnieg i mróz...
Ja trrrochę mniej :zly1: ale czego się nie robi dla przyjaciela! :mrgreen:
Narzekałaś, że nie masz terenów spacerowych a tu, proszę - foty o tym nie świadczą.
Fajna łąka, z tyłu las... psi kumple się znajdują... i nawet przekąski się trafiają! :D Słowem - sielanka :marzyc:

Czekam na gorące fotki z lasu! :happy3: :happy3: :happy3:
Basiu jeśli mogę poradzić coś: poćwicz przysiady ;) fotki z poziomu psa zdecydowanie lepiej oddają ich piękno.

Re: Uchaty Poszły w Las

: poniedziałek 14 gru 2009, 19:12
autor: BasiaM
Danuta
ta fajna łąka to kawałek łąki przy lotnisku sportowym prawie w centrum Katowic :zly1:
Lasu tam tylko kawałek i trzeba uważać, żeby psiaki nie uciekły bo obok ulice są i trasa szybkiego ruchu :niewka:

Co do przysiadów...to tak, wszystko wiem ... tylko niestety miałam dwa tyg. temu mały wypadek.
Mam rozwalone kolano. Chodzić mogę, dziś nawet truchtem spróbowałam biec ale przysiadu zrobić nie mogę :niewka: Zagoi się to i fotki będą lepsze ;)


Dzisiaj u nas była fajna pogoda więc Uchatek pohasał prawie trzy godziny na świeżym powietrzu :psiako: