Strona 49 z 55

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: piątek 30 gru 2011, 19:58
autor: ania N
Dopiero po skończonej kuracji dostanę rachunek. ;) Na razie zastrzyki i jakieś tabletki, najgorzej że w niedziele ponoć mamy zrobić zastrzyk sami. :zly1:
Dobrze że od rana nie było biegunki ... :sekret:

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: piątek 30 gru 2011, 20:18
autor: bea100
AniuN- spokojnie, dasz radę. Pierwszy zastrzyk sama zrób w obecności weta, on Ci wytłumaczy i pokieruje co i jak. Mąż potrzyma. Byle się przełamać (strach), to naprawdę nic takiego uwierz mi :zgoda: . Będzie dobrze!

Dzisiaj ruszyły pierwsze ogłoszenia dla obu makaronów umieszczone w necie przez BasięM... :marzyc_2:

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: niedziela 01 sty 2012, 19:32
autor: ania N
Filmik dla wielbicieli Jurków ;)

http://www.youtube.com/watch?v=5y7IUFEO ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;

warto obejrzeć do końca :D

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: niedziela 01 sty 2012, 19:54
autor: SARABANDA
Fajne, a ta starsza sunia taka masywniejsza, "ogarza" z krótszą kufą,
ogonki mają cudne,
zastanawiałam się nad takim dzwonkiem ale ktoś stwierdził że może szkodzić na słuch u psa...
mnie by pomógł na zdrowie psychiczne

__________________

Małgosia&Sarabanda&Czuprynka

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: niedziela 01 sty 2012, 20:12
autor: ania N
Co prawda to troszkę nie w temacie wątku ;) ale ja też się zastanawiam (może Jurusiowi?) i nie sadzę, żeby dzwonek, który zakłada się psu tylko np. na polowanie mógł uszkodzić słuch, a zawsze pies jest bardziej słyszalny. Tu znalazłem takie fajne dzwoneczki
http://www.decathlon.com.pl/PL/dzwonki- ... -51154967/" onclick="window.open(this.href);return false;

Sunia z tego filmiku wygląda chyba na szczenną

pozdrawiam
Jacek

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: niedziela 01 sty 2012, 21:57
autor: endo
Swietnie machają ogonkami :D

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: niedziela 01 sty 2012, 22:46
autor: szlachcianka
Wlasnie to samo chcialam napisac :lol: Swietne :D

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: czwartek 05 sty 2012, 21:28
autor: ania N
hej. :hi_1:
My z Jurkiem po serii zastrzyków. Codziennie wieczór u weta - już się nawet zaczęłam przyzwyczajać. :D
Wygląda na to że angina poszła sobie od nas precz. Migdały były tak wielkie że powychodziły z kieszonek. Trochę się zmniejszyły i mamy nadzieje że się pochowają. Jak nie to najlepiej będzie wyciąć bo się infekcje będą powtarzać. :?

Jurek jako rasowy histeryk przy oglądaniu gardła drze się jakby mu te migdały już wycinali. :gleba:

Przy okazji najadłam się strachu. Zrobiliśmy Jurkowi badanie moczu - wyszedł taki wynik że się wet. za głowę złapał (podejrzenie niewydolności nerek :o ) Wet. stwierdził że nie możliwe bo nie wygląda mu na niewydolnego. Natychmiast pobrali mu krew do badania, na miejscu zrobili podstawowe analizy - nic krwinki ok. Reszta badań poszła do Instytutu Weterynarii w Puławach. Czekaliśmy ze strachem - na szczęście wszystko ok. Złapaliśmy znowu mocz - tym razem poranny - wynik ok. ufff. Poprzedni wyglądał tak jak po środkach moczopędnych. :niewka:

Nie wiem czy pierwszy wynik to nie była jednak pozostałość infekcji. Jurek sikał bardzo dużo, wręcz chorobliwie, teraz po antybiotyku wydaje mi się że robi dużo mniej. Więc może jednak coś było nie tak.

Teraz czekamy tydzień i się szczepimy. Mam nadzieję ze nic nowego się nie przyplącze. ;)

Ps. Za tydzień chodzenia, leczenia antybiotykiem, 2x badania moczu, pełen wymaz krwi - wet. zażyczył sobie 100 zł. Mam niejakie wrażenie że poszedł po kosztach. :mysl_1:

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: czwartek 05 sty 2012, 21:31
autor: Ania W
Bardzo po kosztach - ludzki pan ;)
W każdym razie jak na realia W-wy :)

Jakbyście mogli to ja bym ten mocz powtórzyła jeszcze za jakiś czas dla świętego spokoju.

Re: W Radomiu, pies w typie ogara, teraz u AniN :)

: czwartek 05 sty 2012, 21:59
autor: BasiaM
Aniu wysłałam Wam stówkę za weta :zgoda: