Strona 49 z 105
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 18:38
autor: diamantina
dorob62 pisze:
2. Jako właścicielka zdrowego psa z wpisem "nie do hodowli" za "otwarty zgryz", żałuję tylko że nie mogę go pokazywać dla samego pokazywania piękna rasy ( bo Nemrod wyjątkowo piękny mi się trafił). Oczywiście towarzysko zapewnie jakoś tam się pojawię.. ale szkoda.....W końcu wystawy powinny też służyć promocji a nie tylko uzyskiwaniu papierów hodowlanych.. Ale z przepisami nie wygram!!!
Właśnie! Dlaczego?
Przecież nadal możesz z nim jeździć na wystawy, a jaką ocenę otrzyma, to już wg uznania sędziego, może stwierdzi, że syndrom smoczkowy to nie wada genetyczna, tylko nabyta i nie będzie tego tak brać pod uwagę, jak sędzia na przeglądzie hodowlanym..
Przecież we wzorcu nie ma zgryzu "smoczkowego" jako wady, hm
ps. Przy okazji mam pytanie do bardziej będących w temacie niż ja:
co to jest syndrom smoczkowy i czy jest to wada genetyczna, czy nabyta?
Proszę o odpowiedź nie za długą, bo to nie wątek o tym, ale jestem ciekawa, przy okazji Nemroda

Albo proszę o otwarcie nowego tematu "zęby" czy coś w tym stylu, ale to chyba bez sensu :]
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 18:39
autor: dorob62
Mogę go pokazywać - ale nie będzie oceniany bo we wzorcu wada zębów jest ndo.....

:)
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 18:40
autor: diamantina
dorob62 pisze:Mogę go pokazywać - ale nie będzie oceniany bo we wzorcu wada zębów jest ndo.....

:)
A jak było dotychczas na wystawach? Jak był oceniany jego zgryz?
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 18:43
autor: dorob62
"Syndrom smoczkowy" to chyba moja własna nazwa. Chodzi o to że Nemrod ma równe szczęki ,dobry zgryz z jednej strony ale jakby otwarty jak dziecko co ssie smoczek. Kilku wetów to oglądało i stwierdzili ze to nabyte a nie wrodzone...
Na hodowlance odpadł za tę "dziurę" właśnie....Jak mi się uda zrobić mu zdjęcie to pokażę...
Do tej pory za dwóch wystawach mówili ZGRYZ ok. Ale wiecie jak sędziowe oglądają zęby.. raczej czy są... on ma równe więc na pierwszy rzut oka nie widać.... dopiero jak się mu zamknie pysk....i odsłoni zęby....
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 18:52
autor: diamantina
dorob62 pisze:"Syndrom smoczkowy" to chyba moja własna nazwa. Chodzi o to że Nemrod ma równe szczęki ,dobry zgryz z jednej strony ale jakby otwarty jak dziecko co ssie smoczek. Kilku wetów to oglądało i stwierdzili ze to nabyte a nie wrodzone...
Na hodowlance odpadł za tę "dziurę" właśnie....Jak mi się uda zrobić mu zdjęcie to pokażę...
Do tej pory za dwóch wystawach mówili ZGRYZ ok. Ale wiecie jak sędziowe oglądają zęby.. raczej czy są... on ma równe więc na pierwszy rzut oka nie widać.... dopiero jak się mu zamknie pysk....i odsłoni zęby....
To wystawiaj go dalej
Czekaj, napiszę resztę na pw

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 21:51
autor: GabiArt
Ho-ho! Tajne przez poufne. Chyba poleca ci osobistego dentystę.

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 22:03
autor: Józef
dorob62 pisze:Mogę go pokazywać - ale nie będzie oceniany bo we wzorcu wada zębów jest ndo.....

:)
A szyte oczka są cacy cacy. Gdzie tu sens? Sami powiedzcie? Bezsens. Szyte championy i Nemrod ndo

Nie wystawiaj Dorob. Pokażesz klasę którą po prostu masz. Są poziomy do których nie warto schodzić. Pozdrawiam.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: sobota 30 maja 2009, 22:10
autor: diamantina
GabiArt pisze:Ho-ho! Tajne przez poufne. Chyba poleca ci osobistego dentystę.

Nie, bo ja takiego nie mam
Ale lepiej żeby trolle tego nie czytały

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????
: sobota 11 lip 2009, 11:44
autor: dorob62
Znowu się wtrącę.. i może niepotrzebnie.....
Józef.. chlopiec do bicia......pięknie.... forma i mantrowanie w jego wykonaniu nie jest mile widziane czy może raczej odrzucane.. ale Józef ma dużo racji... czy się to czytającemu podoba czy nie. Ja przestałam się wypowiadać w wielu kwestiach bo to i tak do niczego nie prowadzi, bo nagle się okazuje, że mimo że ludzie mają zbliżone poglądy obawiają się, albo wstydzą albo nie chcą się narazić* ogółowi, autorytetom, znajomym*. Wiadomo - większość jest siłą i większość w swej sile miewa rację.. a niepokorni odchodzą na margines.. albo się ich wyśmiewa, albo zakrzyczy, albo zignoruje.
Ale Józef nie mówi głupiich rzeczy... może głupio je gada ale w wielu kwestiach się z nim zgadzam.........
Wszak większośc ( a może i każdy) nowy właściciel Ogara szuka, czyta, i zadaje pytania... o czywiście te pytania się powtarzają i można poszukać odpowiedzi na forach ale czasem wyciąga się wnioski inne niż forumowe.... i wtedy pojawia się często niewygodne pytanie....Prześledźcie *(jeśli ktoś ma czas) jak się kończą "trudne pytania" na ogół zamienia sięodpowiedzi, problem, kłopot w żart... Oczywiście nie zawsze.... konkretne pytania zawsze dawaly konkretne odpowiedzi.. przynajmniej mnie. Ale jak się zaczynały pytania o rasę.. to juź nie było tak merytorycznie.... Zaczynały się wycieczki osobiste lub wypowiedzi zostawały uznawane za wycieczki osobiste (choć często tak nie bywało).
Śmiejecie się z Józefa...... z siebie się smiejecie.... (jakoś tak to było....
Pozdrowienia:)
PS. - *czyli niepotrzebne skreślić...
Do przeniesienia
Posty zaznaczone na zielono przez Anię W są przeniesione z wątku "Entropia to nie wszystko..." str. 11 viewtopic.php?f=9&t=299" onclick="window.open(this.href);return false; Paula
Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????
: sobota 11 lip 2009, 11:54
autor: weszynoska
Józef nie mówi głupich rzeczy.....ale tam gdzie u Józefa kończy się teoria u reszty zaczyna się praktyka....
i się mijają niestety
Gdyby to nie Józef...a np. Hania, agag....i wielu innych hodowców takie teorie nagle zaczęli przedstawiać....i popierać dowodami, że na pewno można....
to jestem pewna, że cały ogarzy świat poszedł by za nimi jak w dym....i o radę prosił....
Józef nie jest chłopcem do bicia....Józef sam się nadstawia....
do przeniesienia