Strona 48 z 78

Re: Salwa i jej Szajka:)

: wtorek 14 wrz 2010, 15:03
autor: miszakai
kasiawro pisze:Jeśli tak to ja zamawiam do kiełbaski na zlocie :marzyc_2:
Ojej jakoś tak przypadkiem mi się zacytowało :jezyk: :prosze_1:

Re: Salwa i jej Szajka:)

: wtorek 14 wrz 2010, 15:10
autor: Aszemi
A ja chciałam niespodziankę zrobić przywieźć i choć ciut zaskoczyć :placzek:

Re: Salwa i jej Szajka:)

: wtorek 14 wrz 2010, 19:54
autor: kasiawro
Aszemi pisze:A ja chciałam niespodziankę zrobić przywieźć i choć ciut zaskoczyć :placzek:
to zrobisz jak przywieziesz nie tylko grzybki :jezyk_3:

Re: Salwa i jej Szajka:)

: wtorek 14 wrz 2010, 20:37
autor: Chaszczy
Ech, poszedłbym na grzyby, ale niestety w naszej rodzinie jestem osamotniony w tych pragnieniach. Ostani raz byłem chyba z dwadzieścia lat temu. Rydza, prawdziwka, maślaka, podgrzybka to bym jeszcze poznał, ale gołąbków bałbym się już zbierać :cry:

Re: Salwa i jej Szajka:)

: wtorek 14 wrz 2010, 21:00
autor: Aszemi
Ja do niedawna poznawałam tylko podgrzybki resztę omijałam :niewka: kiedyś wpadłam w taki fajny młodnik a tam zero podgrzybków ja załamka bo pełno czegoś stoi a ja nie wiem co to a jak mi powiedzieli że to kozaczki to w moment pełen kosz i drugi i torba tyle tego było :silacz:
No ale dość grzybów czas na inną delicję :jezyk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Salwa i jej Szajka:)

: środa 15 wrz 2010, 09:34
autor: Aszemi
No zebrałam się do zaległej relacji z udanego spacerku :silacz:

Najpierw „pozująca” Szajka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

z Salwą na drugim planie

Obrazek


I sama Salwa która bez ruchu tylko moment była

Obrazek

i z nosem Szajki na pierwszym planie

Obrazek


Teraz troszkę w ruchu

Szajka
Obrazek

Obrazek

Salwa
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


razem
Najpierw powoli


Obrazek

I szybciej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zdjęcia jak widać beznadziejne chociaż już poprawione ale ja po prostu uwielbiam jak one tak pędzą a nie zawsze mam aparat a nawet jak mam to nie zawsze zdążę je złapać :niewka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



I ekstremalna sytuacja atak Salwy na Szajkę a gdzie ja wtedy byłam :strach_2:

Obrazek



Najlepsze były strumyki i bieganie w tą i z powrotem w dzikim szale

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Konspiracja zaczęta wnikliwą obserwacją na dwa fronty

Obrazek

Zwiewamy? … spoko ;)

Obrazek


Ej wracaj bo my nie damy rady przejść

Obrazek

Szajka masakra tam woda płynie :o

Obrazek

Obrazek

no nie pchaj się bo wpadnę

Obrazek

a to za rozpychanie :twisted:

Obrazek

może tędy

Obrazek

Obrazek

nie za mokra

Obrazek

Nie katuj nas

Obrazek

Mówisz że dam radę

Obrazek

Ale jak się skąpię to pożałujesz :nunu:

Obrazek

Szajka dałam radę :happy3:

Obrazek

Jak ty dałaś to ja też

Obrazek

Kaszka z mleczkiem

Obrazek

A tak to wygląda w całości

Obrazek

Obrazek

Salwa obczaiła kaczki I strasznie chciała się do nich dostać

Obrazek

one jednak nie miały ochotę na taką zabawę więc pływały byle od niej dalej

Obrazek

Szajka prowadziła wnikliwą obserwację starań Salwy

Obrazek

głównie z suchego lądu

Obrazek

Salwa daj spokój nie dasz rady

Obrazek

może tędy

Obrazek

albo z tej strony

Obrazek



Obrazek

chyba ich nie dorwę

Obrazek


Produkcja skarpet

Obrazek

o tu się lepiej klei

Obrazek

Skarpety jak ta lala :D

Obrazek


No to gdzie te kaczki może mi się uda

Obrazek

widzę je

Obrazek

tak to się robi

Obrazek

ale mokro

Obrazek

Ładnie pachnie

Obrazek

A to cena fotek

Obrazek

Re: Salwa i jej Szajka:)

: środa 15 wrz 2010, 10:14
autor: miszakai
Ale dramatyzm...Tak sobie oglądam, oglądam...No, trochę prześwietlone ale oddają atmosferę biegu przez las...I nagle patrzę na fotki pod koniec (11,12 i 18 od dołu - tym razem nie silę się na opisowość) z konarem drzewa w wodzie, który wzięłam na początku pod wpływem atmosfery zdjęć za nurkującą drugą ogarkę :gleba: :D No w końcu za kaczkami można i tak próbować :D

Re: Salwa i jej Szajka:)

: środa 15 wrz 2010, 10:59
autor: Aszemi
miszakai pisze:z konarem drzewa w wodzie, który wzięłam na początku pod wpływem atmosfery zdjęć za nurkującą drugą ogarkę :gleba:
:gleba: brak szans one pływać nie chcą a o nurkowaniu mowy nie ma ;)

Re: Salwa i jej Szajka:)

: czwartek 16 wrz 2010, 01:05
autor: zybalowie
Chaszczy pisze:Ech, poszedłbym na grzyby, ale niestety w naszej rodzinie jestem osamotniony w tych pragnieniach. Ostani raz byłem chyba z dwadzieścia lat temu. Rydza, prawdziwka, maślaka, podgrzybka to bym jeszcze poznał, ale gołąbków bałbym się już zbierać :cry:
Jest na to sposób - weź... psa! ;)

Ja dla swojego ojca byłam przez lata jedynym towarzyszem wypraw na grzyby - nie odróżniam prawdziwka od muchomora do dzisiaj, ale latanie po lesie, taaaak :marzyc_2:

I zawsze był pies!

Re: Salwa i jej Szajka:)

: czwartek 16 wrz 2010, 09:34
autor: Chaszczy
Uffff, ale leśne szaleństwa.