Strona 48 z 215

Re: Węszynosy

: niedziela 13 gru 2009, 20:45
autor: weszynoska
dzisiejszy dzień dzięki gościnności nulki spędziliśmy lesno-parkowo...

pojechaliśmy w gości :piwko:

Jakże by inaczej niż z psami...Zadrą i Haliczem

po podrózy i wybieganiu się na super działce nad Sanem, pojechaliśmy z psami do dziczej zagrody.

Halicz i Zadra widziały dzika po raz pierwszy...oszczekały zza siatki, ogromnie interesowały się zapachami i tym co tam chrumka
W bliskim kontakcie juz było trochę gorzej...
Halicz pogonił chwilkę, wywąchał je os stóp do głów, a że zupełnie go zignorowały...zostawił i zajął się tropami o wiele bardziej interesującymi...

Zadra.... :gleba: zwiała
Obrazek

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Re: Węszynosy

: niedziela 13 gru 2009, 22:46
autor: BasiaM
fajjjjjjnie mieliście :marzyc_2:

Re: Węszynosy

: niedziela 13 gru 2009, 22:55
autor: nulka
wyszły całkiem fajne fotki :brawo_1: (moje z zagrody w ogóle nie wyszły :niewka: )
Halicz bojowy :silacz:
jak na pierwszy raz to pieski się nieźle spisały :D ,Zadra siedziała w dziczej piaskownicy :)
najgorzej miał pan ,bo wykąpal się w korycie dziczym :gleba:
dzieki i dla nas to była szkoła

Re: Węszynosy

: niedziela 13 gru 2009, 23:38
autor: irie
Ja tam sie Zadrze nie dziwie ;) Duze te dziki. :strach_2:
Bardzo fajne zdjecia.

Re: Węszynosy

: niedziela 13 gru 2009, 23:53
autor: Wigro
No dobrze ale gdzie jest ta zagroda ?

Re: Węszynosy

: poniedziałek 14 gru 2009, 06:50
autor: weszynoska
Wigro pisze:No dobrze ale gdzie jest ta zagroda ?
a blisko nas...godzinka drogi

dziki były duże i zupełnie oswojone....nie bały się psów... :niewka:

Obrazek

Re: Węszynosy

: poniedziałek 14 gru 2009, 09:57
autor: nulka
dziki były duże i zupełnie oswojone....nie bały się psów...
nie tak do końca ,co loszka zrobiła Bimbrowi :mysl_1: (Bimber to terier walijski ,pies na dziki :D )
ale spoko wprawia się i nasze :fiufiu: ,Bimber też się musiał uczyć :)

Re: Węszynosy

: poniedziałek 14 gru 2009, 10:19
autor: weszynoska
taaaa...Bimber złapał loszkę za szynkę a ona go za pachwinkę

trzeba było rozdzielac...i widziałam że panowie wcale się za bardzo nie bali...dziczków :silacz:

nulka...dobry dzikarz dystans trzyma...a nie zjada dzika :gleba:

wg. mnie ma go zatrzymać, wypchnąć, oddzielić od stada...oszczekiwać, gonić...

Re: Węszynosy

: poniedziałek 14 gru 2009, 11:26
autor: nulka
to nasze mają szanse tego się nauczyć :D

Re: Węszynosy

: poniedziałek 14 gru 2009, 13:52
autor: Danuta
weszynoska pisze:...że panowie wcale się za bardzo nie bali...

Dlaczego? Przecież: Dzik jest dziki, dzik jest zły! :strach_2: :happy3:
Tak jakoś mi wygląda, że tam ucieczka psów przed szarżującymi dzikami byłaby trudna - wydaje mi się, że trochę ciasnawo - jak tam ogar ma wpaść w gon?
A, jakby powiedział Lokis, gryżć szyneczek NIE wolno! :D (dla nas słówko NIE to główna nić porozumienia)