Strona 48 z 105

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: piątek 29 maja 2009, 23:29
autor: Administrator
Józef pisze:To sobie popisaliście
Z regulaminu naszego forum:
Mówimy głośne „Nie!” spamom* i trollom*!

I z wikipedii:

"Trollowanie czasem bywa stosowane przez lamera – osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (która w praktyce jest bardzo niewielka) próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje "na siłę" pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami."

"Symptomami trollowania mogą być poniższe sposoby zachowania w dyskusjach:
* bezgraniczne podporządkowanie się jakiejś idei (np. „Ten system operacyjny jest najlepszy!”) i bronienie jej do końca (często wbrew rzeczywistości)"

"wprowadzanie zamieszania w stosunku do własnej osoby, przedstawianie siebie jako ofiary"

"Najskuteczniejszą obroną przed trollowaniem jest całkowite zignorowanie wszelkich zaczepek trolla, w momencie gdy się zorientujemy, że mamy z nim do czynienia. O ile istnieje taka możliwość, administratorzy lub moderatorzy powinni blokować możliwość publikowania wiadomości, które można uznać za trollowanie i odpowiadania na nie"

"W slangu internetowym często mówi się, że trolla nie należy "karmić" – czyli że nie należy z nim w ogóle wchodzić w jakąkolwiek polemikę."

Józefie,
Potrzebujesz może trochę czasu, na spokojne poczytanie ze zrozumieniem wypowiedzi innych forumowiczów, bez możliwości pisania/trollowania ??

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 01:13
autor: diamantina
GabiArt pisze:Aha. Bo już mnie przestraszyłeś, że to dobrze, że geny, które przekraczają próg i wywołują chorobę są korzystne.

Przebijam się przez posty na ten temat na kilku forach i widzę, że temat entropii jest okropnie drażliwy. Trudna sprawa. :strach_2:
diamantina pisze: To dlaczego, jak tak jest, chore osobniki nie są dopuszczane do hodowli?
No, chyba właśnie są i stąd tyle emocji.
A czy nie jest tak, że powinno się w hodowli ponosić jak najmniejsze ryzyko? Bo jak już bierzemy psa z entropią to ten drugi zdrowy (który może wcale nie jest zdrowy, tylko brakuje mu niewiele do przekroczenia tej wartości progowej) wcale nie załatwi sprawy. To znaczy, wydaje mi się, że ryzyko jest znacznie większe? To po co ryzykować z psem z entropią, jak można wybrać 2 bez? :niewka:
Wg regulaminu wystaw psów rasowych taki psiak po operacji lub z tą wadą jest nie do oceny, a jeśli będzie nie do oceny, to nie zdobędzie uprawnień hodowlanych - o to mi chodziło, a nie o to czy ktoś wykorzystuje takiego psa do hodowli, czy nie.

I teraz druga część Twojego postu: kupujesz 2 psiaki wolne od entropii (z 2 różnych miotów), nastawiasz się przede wszystkim na wystawy i hodowlę, wszystko pięknie ładnie, ale po jakimś czasie jednemu z psiaków wychodzi entropia.
Wszystko inne ma w porządku, ba, nawet jest przepięknym okazem rasy, prawie chodzący wzorzec i też go nie użyjesz, bo ma entropię?
Uważam, że lepiej jest użyć do hodowli bardzo poprawnego i ładnego w budowie, sprawdzonego użytkowo psa z entropią, niż niezbyt rewelacyjnego i np. jeszcze płochliwego, ale wolnego od tej wady.
To takie moje prywatne zdanie.

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 08:58
autor: Paula
GabiArt pisze:A czy nie jest tak, że powinno się w hodowli ponosić jak najmniejsze ryzyko? Bo jak już bierzemy psa z entropią to ten drugi zdrowy (który może wcale nie jest zdrowy, tylko brakuje mu niewiele do przekroczenia tej wartości progowej) wcale nie załatwi sprawy. To znaczy, wydaje mi się, że ryzyko jest znacznie większe? To po co ryzykować z psem z entropią, jak można wybrać 2 bez? :niewka:
Problem w ogarach jest też tego typu, że nie jest ich wiele. Gdy wyeliminujesz wszystkie "chore" osobniki to Twoje hodowlane pole manewru jest niewielkie. Rasa już w tej chwili jest mocno zinbredowana.
Poza tym entropia nie jest jedyną "wadą" są także inne o czym wielu ludzi, patrząc tylko w ogarze ślepia, zapomina...

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 09:11
autor: Józef
Józefie,
Potrzebujesz może trochę czasu, na spokojne poczytanie ze zrozumieniem wypowiedzi innych forumowiczów, bez możliwości pisania/trollowania ??
[/quote]

Mój komentarz był skierowany wyłącznie do osób które jakoś dziwnie zainteresowała sprawa psa którego chcę kupić - zupełnie tego nie rozumiem, ale ok. Nie spodziewałem się tak ożywionej dyskusji i mój komentarz wskoczył w niefortunnym miejscu - wszystkich których to uraziło przepraszam.

Tyle tylko mam do odpowiedzi Miłościwie Nam Panujący w związku z otrzymanym ostrzeżeniem. :szacun_1: Moim zdaniem niesłusznym ale przyjmuję z pokorą. :foch_1:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 09:59
autor: ogończyk
Józef pisze:Mój komentarz był skierowany wyłącznie do osób które jakoś dziwnie zainteresowała sprawa psa którego chcę kupić - zupełnie tego nie rozumiem, ale ok.
Heh. Ja też. Przecież gdyby na Forum Miłośników Militariów pojawiło się ogłoszenie, że ktoś chce kupić panterkę z II WŚ koniecznie w kolorze różowym z koronkowymi wykończeniami to naturalnie odezwaliby się wyłącznie Ci, którzy takie panterki znaleźli na strychu dziadka, ewentualnie wykopali na polach bitew. Pozdrawiam.

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 10:12
autor: Józef
ogończyk pisze:Heh. Ja też. Przecież gdyby na Forum Miłośników Militariów pojawiło się ogłoszenie, że ktoś chce kupić panterkę z II WŚ koniecznie w kolorze różowym z koronkowymi wykończeniami to naturalnie odezwaliby się wyłącznie Ci, którzy takie panterki znaleźli na strychu dziadka, ewentualnie wykopali na polach bitew. Pozdrawiam.
Nie wiem czy w przyszłym roku będą na rynku panterki wykończone koronkami (wszak to perwersja prawdziwa !, tylko pejczyka brakuje, kajdanek i żołnierskiej pryczy :) ) - ale na pewno pojawią się pieski z certyfikatami. Pozdrawiam również.

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 10:46
autor: GabiArt
Nie kłóćcie się, bo gubię wątek. :nunu:
diamantina pisze: Uważam, że lepiej jest użyć do hodowli bardzo poprawnego i ładnego w budowie, sprawdzonego użytkowo psa z entropią, niż niezbyt rewelacyjnego i np. jeszcze płochliwego, ale wolnego od tej wady.
Diamantina, to nie ma brzydkich, sprawdzonych użytkowo, bez wady, a są tylko ładne, sprawdzone użytkowo, ale z wadą? :lol:

Trochę się wygłupiam, ale tu to cię nie rozumiem. Chyba chodzi o psa bez wad? Mam z wadami rozmnażać? „Nieładny w budowie” to też wada. Nieprawidłowa budowa.
Bo już tylko ocena, czy pies nam się podoba jest indywidualna. Ja oceniam, ty oceniasz, sędzia ocenia.
Jak przeleciałam wyniki wystaw, pod kątem losowo wybranych psów to na jednaj wystawie wygrywa jeden, a inny zajmuje np. 3 miejsce, a inny sędzia typuje odwrotnie albo jakiemuś psu, który gdzieś zwyciężył daje tylko „bdb”. To naprawdę jest mało obiektywne. Chyba trzeba, tak jak odpisała mi Hania w innym temacie, o hodowli, jeśli ją dobrze zrozumiałam, samemu się na coś zdecydować i nie przejmować się za bardzo tym, co podoba się innym? Ale wady to „insza inszość”.

Paula pisze: Problem w ogarach jest też tego typu, że nie jest ich wiele. Gdy wyeliminujesz wszystkie "chore" osobniki to Twoje hodowlane pole manewru jest niewielkie. Rasa już w tej chwili jest mocno zinbredowana.
Poza tym entropia nie jest jedyną "wadą" są także inne o czym wielu ludzi, patrząc tylko w ogarze ślepia, zapomina...
No, niby masz rację, Paula. Trochę już o tym przeczytałam. Ale z tego, co widzę to cały spór zasadza się na, czymś, co nie wiem jak nazwać… Może nadziei jednych, że da się coś zrobić z entropią i braku nadziei u innych. Czy może braku wiary. :mysl_1: Skąd wypływa to „okopanie się w swoich okopach” jednych i drugich?

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 11:52
autor: diamantina
Niee, ja nie piszę, żeby wyłącznie używać, to hodowli pięknych, ale z wadą.
Ale tak jak Paula napisała, ogarów jest bardzo mało, do tego bardzo są zinbredowane (czyli przodkowie blisko spokrewnieni) i czasami do jakiejś tam suki nie da się dobrać zdrowego psa żeby nie był za bardzo z nią spokrewniony.
No ale ja się na hodowlę nie nastawiam, więc jakoby nie mam problemu :jezyk_3: a czy mój przyszły psiak reproduktorem zostanie, to czas pokaże, a jak nie zostanie, to świat też się nie zawali :)
Choć na wystawy chciałabym jeździć, ale powieki, to pikuś, jak ja to mówię, jeszcze musi być komplet nie tylko zębów :jezyk:
A jak wszystko będzie OK, a tylko powieki nawalą, to dlaczego nie mogę sobie jeździć dla czystej przyjemności na wystawy?
Czy wystawy muszą się = hodowli? Chyba nie..
Np. w brytyjskim związku można pokazywać nawet kastrowane psy, a te chyba już na pewno nie będą użyte w hodowli.

Tak, że zapis w regulaminie wystaw psów rasowych odnośnie wystawiania psów po zabiegu entropii jest jak dla mnie trochę idiotyczny :evil:
Nie powinno być w tym kierunku zakazów wystawiania, a jak by nie było zakazów, to myślę że wtedy nie byłoby żadnych, a przynajmniej tylu co teraz tajemnic w tym temacie..
Bo wiele jest także uczciwych ludzi, którzy chcieliby jeździć sobie na wystawy z psiakami dla zwykłego hobby, żeby się spotkać ze znajomymi czy poznać nowych miłośników tej rasy, a tak kiszka i na wystawy jeżdżą niedobitki, albo wcale :-/
Heh, a ile jest wystawianych suk po sterylizacji (też już nie do hodowli), ale nikt tego nie wie i nie sprawdzi i nie musi przecież wiedzieć, bo nie ma tego w regulaminie, że nie wolno..
No i jeszcze jedno, nie we wszystkich krajach będących członkami FCI trzeba wystawiać psy, żeby były użyte do hodowli, na podstawie posiadanych tylko rodowodów mogą mieć szczenięta, czy być reproduktorami.

Dobra, trochę odeszłam chyba od tematu, przepraszam :]

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 14:26
autor: dorob62
Tak sobie czytam i czytam i daaaawno się nie odzywałam na forum a w tym temacie szczególnie. Z różnych powodów:):)
Ale teraz jednak swoje trzy grosze wtrącę.
1.Dyskusja o tym jak to jest z tą entropią (jak się dziedziczy i jak łączyć psy) moim zdaniem powinna dotyczyć jedynie tych co się hodowlą zajmują lub zająć zamierzają. Ja mogę gadać o tym ale jeśli mnie to ani ziębi ani grzeje (mimo że kocham te rasę) to po co bić mi pianę??? Bo ci co mają psa z entropią i tak będą go mieli bo przecież nie oddadzą, nie wyrzucą.. po prostu nie będą wystawiać....Przez najbliźsze kilkanaście lat.
2. Jako właścicielka zdrowego psa z wpisem "nie do hodowli" za "otwarty zgryz", żałuję tylko że nie mogę go pokazywać dla samego pokazywania piękna rasy ( bo Nemrod wyjątkowo piękny mi się trafił). Oczywiście towarzysko zapewnie jakoś tam się pojawię.. ale szkoda.....W końcu wystawy powinny też służyć promocji a nie tylko uzyskiwaniu papierów hodowlanych.. Ale z przepisami nie wygram!!!

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: sobota 30 maja 2009, 18:01
autor: GabiArt
diamantina pisze: A jak wszystko będzie OK, a tylko powieki nawalą, to dlaczego nie mogę sobie jeździć dla czystej przyjemności na wystawy?
Czy wystawy muszą się = hodowli? Chyba nie..
Nie mogę odmówić ci racji.
diamantina pisze: Tak, że zapis w regulaminie wystaw psów rasowych odnośnie wystawiania psów po zabiegu entropii jest jak dla mnie trochę idiotyczny
Fakt. A można jakoś zmienić te przepisy? Bo ja rozumiem, np. jest dysplazja i pies połamany, ledwo powłóczący nogami, ale ładnie wydziergana powieka? Zgadzam się z tobą.
diamantina pisze: Nie powinno być w tym kierunku zakazów wystawiania, a jak by nie było zakazów, to myślę że wtedy nie byłoby żadnych, a przynajmniej tylu co teraz tajemnic w tym temacie..
A wiesz, że to mocny argument! :!:
diamantina pisze: Heh, a ile jest wystawianych suk po sterylizacji (też już nie do hodowli), ale nikt tego nie wie i nie sprawdzi i nie musi przecież wiedzieć, bo nie ma tego w regulaminie, że nie wolno..
No, bo to nie wada.
dorob62 pisze: 1.Dyskusja o tym jak to jest z tą entropią (jak się dziedziczy i jak łączyć psy) moim zdaniem powinna dotyczyć jedynie tych co się hodowlą zajmują lub zająć zamierzają.
To już, jak czujesz. Ja chcę mieć hodowlę, więc mnie to martwi, ale myślę, że dyskutować może każdy, tylko jeden jest osobiście zaangażowany i ma inną perspektywę, a ktoś drugi ma również coś cennego, czyli dystans.
dorob62 pisze: 2. Jako właścicielka zdrowego psa z wpisem "nie do hodowli" za "otwarty zgryz", żałuję tylko że nie mogę go pokazywać dla samego pokazywania piękna rasy ( bo Nemrod wyjątkowo piękny mi się trafił).
Dlaczego nie możesz go pokazywać? :shock: