Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Dziękuję za życzenia - przekażę

Po rozdaniu prezentów

Z dzisiejszego spaceru

Dziękuję bardzo
Bard dzielnie sobie dawał radę. Nawet nie chciał wcześniej wrócić (dla swojego dobra) i się mocno zapierał. Po czym okazało się że po powrocie do domu Bard dziarsko wpadł do mieszkania i skierował się prosto do kuchni a pan (mój tata) był mocno zmęczony
Jeszcze po obiedzie Bard sobie biegał po mieszkaniu i podrzucał zabaweczkę.
Zdecydowanie dziadka nie doceniłam

Moja Lesusia do ostatniego dnia chciała się bawić

Skończył 12 lat... piękny wiek psa- taki dziadziuś/ duży szczeniak

No właśnie jak się ostatnio okazało Bard nieco zdziecinniał

Dzisiaj z Łozą wpadłyśmy w odwiedziny do najlepszego jej kumpla - Figo.
Najpierw solidny spacer a potem....duuuże spanie!
Tak się rozpoczynały...




Potem na drugi boczek...Łoza nieco oburzona, że ją "zdejmuję" w tak niekorzystnej pozycji


I inna opcja



A na koniec obudzili

Jakie fajne te fotki ,Łoza jakby spała miśkiem jest chyba dwa razy większa od Figo ,a pamiętam jakieś fotki z kolegą jak była taka jak on ,takie futereczko to jak poduszka

ale są niedwuznaczne pozycje

nulka pisze:Łoza jakby spała miśkiem

a ja bym powiedziała - jak z podusią

Pozdrawiamy Figo i jego Panią!

Ale słodziaki

Pozdrowienia dla Olgi i Figo! Czyżby dzięki Łozie miał zweryfikować swą opinię o ogarach ?

No nie wiem...
Figuś wygląda jakby bał się ruszyć...