1e2w3a pisze:Elja to słodki, pewny siebie, puchaty dziaciaczek, bardzo dobrze sie wkomponowała w Wasz układ. Do tej pory to chyba wiekszych problemów nie ma. Dziękuję za zdjęcia z dedykacja dla mnie.

Na razie większych problemów nie mamy, psiaki całkiem fajnie się dogadują, choć czasami Wrzos patrzy na mnie błagalnym wzrokiem - "zabierz ją, chcę odpocząć". Był między nimi tylko 1 "zgrzyt" o moje łóżko - Wrzos do tej pory, jako jedynak, bardzo chętnie z niego korzystał, a Elja zobaczyła że można też leżeć tam i bardzo chciała wskoczyć i Wrzos zaczął bronić swojej pozycji. Doszłam do wniosku, że skoro jest o to awantura, to nikt nie będzie (oczywiście oprócz mnie) korzystał z łóżka. I od tej pory jest spokój, bardzo fajnie się bawią. Przy jedzeniu nie ma problemów, zaglądają sobie nawzajem do misek, tarmoszą tę samą ulubioną zabawkę, a najlepsza zabawa jest w podgryzanie się nawzajem i gonitwy. Elja zachowuje się tak jakby mieszkała z nami już dłuższy czas a nie tylko 3 dni.
Zaczyna reagować na komendy - "posłanie", "siad", "zostań", "wróć" i "nie rusz"
Kilka zdjęć z dzisiejszej rannej zabawy....