Orla i reszta stada.

Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Orli blog

Post autor: endo »

ostatni to chyba my :oops: bardzo spóźnione, ale z serducha płynące najlepsze życzenia, zdrówka przede wszystkim!!! :piwko:
Obrazek
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: Orli blog

Post autor: Hekate »

Dziękuję. :piwko: W ten sposób zapewniliście mi nieprzerwany potok życzeń przez całą końcówkę roku. :)

To ja też na ostatnią chwilę ;) : spokoju, radości i psieszczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich zaogarzonych i pozytywnie zakręconych na punkcie zwierząt. :zgoda:
Załączniki
SAM_2009.JPG
SAM_2009.JPG (172.95 KiB) Przejrzano 459 razy
SAM_2012.JPG
SAM_2012.JPG (155.54 KiB) Przejrzano 458 razy
SAM_2013.JPG
SAM_2013.JPG (153.29 KiB) Przejrzano 457 razy
SAM_2014.JPG
SAM_2014.JPG (148.4 KiB) Przejrzano 459 razy
Awatar użytkownika
Marta A
Posty: 1007
Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Re: Orli blog

Post autor: Marta A »

Boskie bombki! :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Orli blog

Post autor: Ewka »

Jak się zdaje, to jest pierwsza, a więc historyczna choinka, która zeszła na psy! :P świetne bombeczki, należy się tylko za ogarem w tej formie rozejrzeć :D
Pozdrawiamy jeszcze świątecznie :hi_1:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Orli blog

Post autor: Ania W »

Świetne bombki!
Ja jakies dwa lata temu widziałam świetne psie w leroy merlin...ale zanim się zebrałam, żeby kupić to nie było :( A w tym roku w rossmanie były tylko yorki i inne ozdóbki mocno brokatowo-pstrokate :(
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: Orli blog

Post autor: Hekate »

Bombki faktycznie z rossmana. Wywaliłam im cały bajzel na podłogę, ułożyłam w rządku, po czym odrzuciłam wszystkie yorki i wybrałam z tego co zostało, te najmniej brokatowe. :)

Dziś planowaliśmy długi, niedzielny spacer i sesję zdjęciową. Perła ze swoją pańcią Wiktorią na wyjeździe, Kajtkowi przy spadku temperatury znowu szwankują stawy, więc został w domu. Na wyprawę ruszyliśmy w okrojonym składzie: ja, mój osobisty, Orla i Żulik.
Gdzieś po dwóch kilometrach Orla zaczęła grać i ruszyła w las. Odwołałam ją. Grzecznie zawróciła, przecięła drogę i stanęła w wąskim pasie drzew (ok 40 metrów) po drugiej stronie, za którym rozciągają się pola. Spojrzała na mnie pytając czy może biec w tamtą stronę. Przyzwoliłam. My dreptaliśmy drogą. Kawałek dalej zamierzaliśmy zmienić kierunek. Zawołałam Orlą. Nie wracała. Zrobiłam parę fotek małemu. Słońce pomału zaczęło zachodzić a suki ani śladu. Czasami zdarza jej się wrócić na drogę i pójść po naszym tropie "pod prąd", prosto do domu. Zła, że pokrzyżowała nam plany zawróciłam. Mąż śmiał się, że nic się nie stało, po prostu nasze spacery są nieprzewidywalne.
W domu Orlej nie było. :shock: Zostawiliśmy Żulika, wsiedliśmy w samochód i wróciliśmy w tamtą okolicę. Stojąc na środku pola darłam się jak opętana. Robiło się ciemno. Miałam ochotę odpuścić. Wskazałam miejsce gdzie widziałam ją ostatni raz. Zamierzałam wracać do samochodu, ale Grzegorz ruszył w stronę tamtych drzew. O mało jej nie minęliśmy. Ledwo ją wypatrzyłam po zmroku. Stała wśród drzew, praktycznie w tym samym miejscu, w którym zniknęła mi z oczu. Zawołałam, ale zamiast podejść spuściła łeb. Podeszliśmy sami. Była uwięziona we wnykach. :zly2: Tylko cichuteńko skamlała. Teraz odsypia. :uff:
Załączniki
Zmieniamy kierunek.
Zmieniamy kierunek.
SAM_2025.JPG (274.01 KiB) Przejrzano 366 razy
Mama powinna przybiec z tamtąd.
Mama powinna przybiec z tamtąd.
SAM_2026.JPG (271.91 KiB) Przejrzano 366 razy
Uśmiech do zdjęcia.
Uśmiech do zdjęcia.
SAM_2027.JPG (263.24 KiB) Przejrzano 366 razy
Słońce już nisko.
Słońce już nisko.
SAM_2028.JPG (279.79 KiB) Przejrzano 366 razy
Dalej czekam.
Dalej czekam.
SAM_2029.JPG (256.94 KiB) Przejrzano 366 razy
No, gdzie ona jest?
No, gdzie ona jest?
SAM_2031.JPG (266.96 KiB) Przejrzano 366 razy
Bez komentarza.
Bez komentarza.
SAM_2032.JPG (141.13 KiB) Przejrzano 365 razy
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Orli blog

Post autor: BasiaM »

Straszna historia :( dobrze, że jednak była blisko i nie stała się tragedia :zly2:
A tych wszystkich kłusowników osobiście bym we wnyki wsadziła :zly3:
Maluch fajny i chyba już nie miałabym serca go wydawać do nowego domu ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Orli blog

Post autor: hania »

Jakie szczęście, że blisko drogi.
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Orli blog

Post autor: Ewka »

Niewiele brakowało... :strach_4: okropna przygoda...
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Orli blog

Post autor: Ania W »

Ale mały to blondas :)

No historia faktycznie trzymająca w napięciu :/
Myślę, że dobrze zgłosić to gdzieś - policja? leśniczy? Wiem, że pewnie nie ma szans na ukaranie
kogokolwiek ale chyba powinno się takie rzeczy zgłaszać.

Dobrze, że takie zakończenie... :uff:
Swoją drogą jak wiele psów w takich sytuacjach nawet się "nie odezwie"...gdyby była noc, większa odległość...mogło się skończyć tragicznie.
ODPOWIEDZ