Strona 46 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 10:54
autor: kasiawro
Kasia swiadomosc masz, że zrobilas wszystko aby malenstwo ratowac.
Trzymaj się dzielnie!

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 12:16
autor: ania N
Kasiu dzielnie walczyłyście i ty i mała. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Wielka szkoda :placzek: Mi tez się łezka w oku kręci - trzymaj się. :(

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 12:37
autor: Ewka
A serce, głupie, nie wie, że to "tylko" pies i boli... :cry:
Kasiu, bardzo, bardzo współczuję...

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 12:57
autor: Agata
Kasiu, dałaś "tylko psu" bardzo dużo serca :szacun_1:. Trudno, z naturą czasami się nie wygra :cry: .
Współczuję, trzymaj się.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 14:24
autor: zybalowie
Bardzo ładnie i mądrze to napisałaś...
Smutne to :(

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 16:10
autor: Asiun
Bardzo współczuję - śliczna psinka....

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 17:31
autor: śmiga
My taż współczujemy,smutne to :(
Trzymaj się

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 23 wrz 2012, 20:49
autor: irie
Jaka smutna wiadomosc :cry:
Szkoda Atenki, super Malenka z niej byla. Miala wielkie szczescie, ze trafila na Ciebie i przez te kilka miesiecy tyle pouzywala zycia, co niejeden pies przez lata nie ma szans. Pewnie, ze sa wieksze tragedie na swiecie, ale... gdy psi przyjaciel odchodzi, wcale nie jest lzej, bo to "tylko" pies.
Wspolczuje :(

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 24 wrz 2012, 08:20
autor: hania
Kasiu, bardzo mi przykro.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 24 wrz 2012, 12:46
autor: Wigro
:( :szacun_1: