Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

hania dzięki

Paulina_T - coś tam dłubiemy, zobaczymy co z tego wyniknie docelowo Pamiętaj, że nadzieja umiera ostatnia

Krzysztof pisze: Paulina_T - coś tam dłubiemy, zobaczymy co z tego wyniknie docelowo Pamiętaj, że nadzieja umiera ostatnia

Prawdziwe słowa otuchy. Dzięki

I oczywiście trzymamy kciuki (i pazury ) za rezultaty!

Paulina_T pisze:Wow, widzę (na stronie Psy i my), że trenujesz z Czekanem sporty posłuszeństwa.
jest nadzieja dla mojego ogara, dzięki

Kilka ogarków brało udział w zawodach rally-o i dawały radę

Ogr to wdzięczne zwierzę. Pięć dni bez spacerów (3x dziennie w koło bloku na 5 minut), w domu do dyspozycji gryzak, drugi pies i nuda, a ten nie marudzi i wygląda na całkiem zrelaksowanego...

Takie tam. Z "wybiegania".

Jakie kolory

Co, trochę przegiąłem z kolorkami?
No cóż, następną razą postaram się dyskretniej poprawiać fotki

Kałuże nie powiem inne niż u nas na południowym zachodzie
Z tym słonkiem też poleciałeś u nas dawno tak nie było .

Akurat słońce było pełne
A kałuże takie piękne, bo trochę granatowego zabrane jest, bo psy pierwotnie jakieś takie w granat wpadające wyszły Ale czasem i cukierkowo-landrynkowo może być, no nie?

Zdjęcia piękne bo i psiaki cudowne. Żeby tak życie można było w fotoshopa wrzucić i podkolorować.