Piękny wypad był, przeczytałam, pooglądałam, pozachwycałam się, poczułam się jakbym była z Wami, teraz czekam na następną wycieczkę
Zastanawiają mnie właśnie te jeżyny... dlaczego one są czerwone... przecież pogoda tego roku była ciepła i powinny zdążyć dojrzeć. Widocznie jest wiele odmian jeżyn
W moim najbliższym otoczeniu były jeżyny drobne ale czarne, chociaż cierpkie: za Wisłoką na poligonie były nieco większe, czarne i słodsze, natomiast 30 km dalej były cudne, wielkie, lśniące, jędrne, czarniutkie i słodkie

Mniam! Odkopię fotki...
