Strona 45 z 105

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 09:03
autor: diamantina
ogończyk pisze: Natomiast to, co mnie w tej kwestii obecnie najbardziej interesuje to SKALA tego zjawiska. O ile dobrze policzyłem to w ciągu 2008-2009 pojawiło się jak dotąd 21 miotów czysto-ogarzych. Do skojarzeń użyto 17 psów i 20 suk. Kto wie ile z tych zwierząt miało ujawnione entropium? I jak się ujawnia u potomstwa? Oto jest pytanie! Pozdrawiam
Bez takiej wiedzy, to jest bez pełnej jawności w kwestii zdrowia psów hodowlanych wszelkie pomysły są pozbawione jakiegokolwiek umocowania w rzeczywistości.
No właśnie, też jestem ciekawa :)

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 09:21
autor: miszakai
ogończyk pisze:No właśnie taką, o której napisałeś. :D Mając 3 letniego psa bez ujawnionego entropium możesz domniemywać że nie ujawni się u niego entropium o podłożu genetycznym.
Napisał ;)
Ale nie chodzi o domniemywanie tylko o certyfikat np. dziadków...Czy certyfikat stwierdza czy entropia jest w tej chwili czy ocenia występowanie wady genetyczne? Bo jeśli jest ważny rok i stwierdza stan faktyczny występowania wady to trzeba się wykazać całą kolekcją certyfikatów, żeby u 3-letniego psa z entropią wykazać, że nabył dopiero niedawno a wcześniej było ok. :mysl_1:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 09:32
autor: GabiArt
Czegoś tu nie rozumiem: jak się czyta wpisy w różnych tematach to widzę, że Józef to jakiś potwór ;) (przepraszam Józefie, jeśli cię uraziłam, ale musiałeś coś przeskrobać, a ja jeszcze nie doszłam co) .
Ale z tych jego upartych pytań wynika, że dotyczy to certyfikatów pokazujących, czy rodzice i dziadkowie psa mięli entropię. To naprawdę nie jest możliwe do wykazania?
Powiedzcie mi, jak wygląda takie badanie, żeby dostać ten certyfikat? Może ktoś z was robił już go dla swojego psa? Co on w ogóle daje? Mówi tylko, że pies nie ma entropię, czy też, że nie miał?

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 09:36
autor: miszakai
GabiArt pisze:Czegoś tu nie rozumiem: jak się czyta wpisy w różnych tematach to widzę, że Józef to jakiś potwór ;) (przepraszam Józefie, jeśli cię uraziłam, ale musiałeś coś przeskrobać, a ja jeszcze nie doszłam co) .
I o to mnie cały czas chodzi właśnie ;) Ja też Gabi nie doszłam :( I fajnie, że się głośno zastanawiasz...
GabiArt pisze:Ale z tych jego upartych pytań wynika, że dotyczy to certyfikatów pokazujących, czy rodzice i dziadkowie psa mięli entropię. To naprawdę nie jest możliwe do wykazania?
Powiedzcie mi, jak wygląda takie badanie, żeby dostać ten certyfikat? Może ktoś z was robił już go dla swojego psa? Co on w ogóle daje? Mówi tylko, że pies nie ma entropię, czy też, że nie miał?
No właśnie tez o to pytam :mysl_1: Co dokładnie "potrafi" to certyfikujące badanie :zdziw_4:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 09:38
autor: GabiArt
miszakai pisze: No właśnie tez o to pytam :mysl_1: Co dokładnie "potrafi" to certyfikujące badanie :zdziw_4:
Bo jeśli nie ma o co kruszyć kopii to po co ono? :niewka:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 10:04
autor: ogończyk
miszakai pisze:Napisałaś ;)
Wybacz proszę :wstydek:
miszakai pisze:Ale nie chodzi o domniemywanie tylko o certyfikat np. dziadków...
GabiArt pisze:Ale z tych jego upartych pytań wynika, że dotyczy to certyfikatów pokazujących, czy rodzice i dziadkowie psa mięli entropię. To naprawdę nie jest możliwe do wykazania?
Jeżeli o mnie chodzi to nie mam pojęcia komu i do czego miałby być przydatny taki certyfikat. ;) Mam jednak następującą wątpliwość. Nawet zakładając że dziadkowie danego psa żyją (np matkę Nutki - Frygę ze Stadniny zabił dzik, ojciec - półogar - Dżeki, jest nie do znalezienia) to ja, gdybym rozmawiał o Psach poważnie z Hodowcą, którego szanuję i poważam nie odważyłbym się żądać "papiórka" na dowód, że to co mówi jest prawdą. ;) To nie naiwność !!! To pełna świadomość tego, jak cudowną Rasą mam szczęście i zaszczyt się zajmować i przekonanie, że Wy również jesteście tego świadomi. :szacun_1: Ja w każdym razie nie widzę żadnego sensownego powodu, żeby się starać o certyfikat dla moich psów. :D Pozdrawiam
Co do Józefa. To w wielu przypadkach zaszłości skądinąd i grzech zniecierpliwienia (z mojej strony ;) ). Ja w każdym razie z chęcią podarowałbym Mu psa, tyle, że zapewne "na gębę" mi nie uwierzy, że NUTKA i GAMA są zdrowe. :D (Pomijam tu pochodzenie GAMY, które też jest "na gębę". :gleba: )

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 10:30
autor: diamantina
Gębę, nie gębę, ale to chyba widać, że sucz czy reproduktor jest zdrowy, bo chociażby na wystawach się pojawiali, choć z drugiej strony, może miał by sens dla co niektórych certyfikat wydany po zbadaniu tuż przed kryciem suki/psa?

Nie wiem, ale z drugiej strony co do prawdomówności niektórych hodowców (piszę ogólnie, nie tylko w ogarze polskim), to miałabym zastrzeżenia..
W mojej drugiej rasie Australian Cattle Dog, jest tylu nieuczciwych hodowców, jak i właścicieli reproduktorów (lub nawet przede wszystkim ich), pod względem PRA i głuchoty występującej w tej rasie, że ja nim kryłam Blue, to nie tylko pytałam o certyfikaty PRA, ale jeszcze chciałam ich kopie.
Mimo, że moja Blue jest wolna od tej choroby i może ja w zasadzie kryć każdy pies, nawet chory z wynikiem C, to i tak takim psem nigdy bym nie pokryła, bo z tego skojarzenia wyszłyby psy zdrowe, ale nosiciele, a wiadomo, że nie wszyscy potem będą pilnować, żeby kryć psami przebadanymi, więc wolałabym jednak kryć psami zdrowymi, a takie niestety są dość daleko ode mnie (nie w PL)

Niestety w głuchocie nie jestem wstanie sprawdzić wszystkiego :evil:

Przepraszam za off'a

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 10:43
autor: ogończyk
Wiesz, już mniejsza o to, że Prawda nas wyzwoli ( :) ), ale tu chodzi o OGARY, a noblesse oblige (jak mawiają aborygeni.) ;) I nie mówię tu naturalnie o "herbowatości" ludzi.:D Oszustów nigdzie nie brakuje, ale nie jest Nas-ogaromaniaków znowu tak wielu, kto będzie później chciał rozmawiać z oszustem? Pozdrawiam.

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 11:53
autor: weszynoska
Słuchajcie....może ktoś się odważy i opowie swoje przeżycia związane z faktem zabiegu????

Ja za chwile...moge opisac...jak jest u nas.....ale teraz musze ekipe moja nakarmić...itp :piwko:

A może ktos był na "certyfikacie" :D

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 28 maja 2009, 12:08
autor: diamantina
weszynoska pisze:Słuchajcie....może ktoś się odważy i opowie swoje przeżycia związane z faktem zabiegu????

Ja za chwile...moge opisac...jak jest u nas.....ale teraz musze ekipe moja nakarmić...itp :piwko:

A może ktos był na "certyfikacie" :D
Jak będę z Arafatem (nie ogar) po certyfikat, to zapytam, jak to się ma w ogarach, bo niedługo powinnam jechać w zasadzie :]