Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Zbyszku gdzie tą książkę zakupiłeś?
Ekipa coś smutna na tym molo, chyba za mało kasy zostawiłeś

Kasa jest elementem nie wątpliwie istotnym. W tym przypadku chodziło raczej o rozejście się do zajęć ciekawszych niż pozowanie jednemu narwańcowi
Książkę trafiłem przypadkiem w miejscu zwanym Bookarnia, książka i kawa. Sopot ul. J.J. Haffnera 7/9. Wszedłem spytać o pewną publikacje która mnie interesowała a w dużych sieciówkach była tylko na zamówienie. Nie lubię kupować książek w ciemno. Lubię obejrzeć, nawet powąchać. Książkę mieli a ponieważ można było ją poczytać przy całkiem niezłej kawie i nie robiono problemów z psem skorzystaliśmy z okazji. I rozglądająć się po półkach spostrzegłem książkę o coś mi mówiącym tytule i autorze. Po chwili obie pozycje powiększyły mój rachunek.
Dobrze, że u nas czegoś takiego nie ma. Nie stać by było nas na utrzymanie psa

Miejsce świetne, jak spotkasz taką książkę kiedykolwiek pamiętaj o mnie
Nie lubię dużych miast, ale widzę że można wyszukać ciekawych miejsc...
Rożkowej się taki ogar w takim miejscu pewnie bardzo spodoba

Książkę ewentualnie można nabyć w krośnieńskim wydawnictwie http://www.ruthenus.pl" onclick="window.open(this.href);return false;.
Lub uśmiechnij się do weszynoski to na klubówkę przywiezie. Bez wysokich kosztów wysyłki.

kasiawro pisze:Rożkowej się taki ogar w takim miejscu pewnie bardzo spodoba

O tak

Ja się wam dam śmiać z mojej burzy

A jak w Toruniu było, pochwal się.

A Balt w nagrodę dostał nową piłeczkę i był szczęśliwy

Z uwagi na brak dzisiaj nastroju do droczenia się z kimkolwiek to wstawię wam jeszcze kilka zdjęć z wizyt Balta w domu rodzinnym. Oczywiście ogary wystąpią w rolach pierwszoplanowych. I w zasadzie z małym wyjątkiem jedynych.

Z uwagi na brak dzisiaj nastroju do droczenia się z kimkolwiek

A widzisz jest to taki swoisty humorek raczej ,który widać przyciąga

ciagle brakuje mi Balta rozwichrzonego